Rośnie zadłużenie na smartfon. Polacy winni ponad 1,1 mld złotych
Smartfon to już prawdziwa podstawa codziennego życia. Dzięki temu małemu sprzętowi jesteśmy dostępni niemalże w każdym miejscu świata o każdej porze dnia i nocy. To jednak coraz częściej nie tylko narzędzie praktyczne, ale także element naszego ubioru, a niektórzy smartfony traktują jak prawdziwą biżuterię, czy przepustkę do prestiżu. Jak wskazuje w środę Rzeczpospolita, najczęściej robią to ludzie młodzi.
Rzeczpospolita donosi o przerażającym trendzie wśród młodych. Okazuje się, że dla najmłodszych z dorosłych Polaków smartfon to oznaka statusu ich życia. Dlatego też ci nie mają oporów przed wzięciem kredytów czy też związaniem się umową, na którą po prostu nie mają środków. Doszło do tego, że Polacy są winni firmom telekomunikacyjnym ponad 1,14 mld złotych.
Smartfon sprawą prestiżu, ale dla wielu to za dużo
Wiele danych można wyciągnąć z Krajowego Rejestru Długów. Na tym w kwestii niespłacania zobowiązań dotyczących smartfonów widnieje 360 tys. klientów i 23 tys. firm. W sumie wszyscy winni są operatorom sieci telekomunikacyjnych aż 1 mld 145 mln złotych. Jednak aż 83% tego długu stanowią niespłacone zobowiązania dłużników.
Najpoważniejszy problem jest wśród młodych Polaków w przedziale wiekowym 18 - 25 lat. W 2014 roku ich dług wobec telekomów wynosił 4,6 mln złotych, a obecnie to już 147 mln złotych. Jak podaje Rzeczpospolita, to wzrost o 3 000%. Jak mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, młodzi coraz częściej biorą drogie telefony na umowę dla prestiżu, a potem okazuje się, że nie są w stanie ich spłacać.
Drogi i nowy model smartfona to w wielu kręgach oznaka statusu materialnego, a dla sporej grupy osób przepustką do posiadania takiego sprzętu jest długoterminowa umowa z operatorem. Z opłatą abonamentu mają już problem - mówi Łącki.