Najnowszy sondaż poparcia zaskoczył. Tego ugrupowania jeszcze w rankingu nie było

Nowy sondaż

Wiele musi się wydarzyć, by wszystko zostało po staremu – taki a nie inny komentarz przychodzi do głowy przy studiowaniu rezultatów najnowszego sondażu pracowni IBRiS dla Onetu. To najpewniej jeden z ostatnich sondaży w 2020 roku, roku niezwykłym, który zapamiętamy ze względu na pandemię koronawirusa, ale też liczne zawirowania polityczne, które mogły doprowadzić nawet do nowych wyborów.

Co pokazuje nam wspomniany sondaż? Przede wszystkim odrabianie sondażowych strat przez Prawo i Sprawiedliwość. Ugrupowanie rządzące popiera 33 proc. ankietowanych, co oznacza wzrost o 4,3 pkt. proc. w porównaniu z badaniem sprzed miesiąca. Tym samym poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego wróciło do poziomu powyżej 30 proc. Spadek poniżej tego poziomu odnotowany w listopadzie przez wielu komentatorów odbierany był jako skutek protestów wokół wyroku Trybunału Konstytucyjnego odnośnie jednej z przesłanek dopuszczających aborcję, a także zmęczenia Polaków obostrzeniami

PiS zyskuje, traci natomiast Koalicja Obywatelska, czyli połączone siły obchodzącej niedługo 20. urodziny Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polskiej. Na Koalicję chce głosować 22,3 proc. respondentów i jest to spadek o 2,4 pkt. proc. w porównaniu z poprzednim badaniem.

Podium zamyka ruch Polska 2050, którego twórcą jest kandydat na prezydenta w tegorocznych wyborach na najwyższy urząd  w państwie Szymon Hołownia. Poparcie dla ruchu praktycznie nie zmieniło się w stosunku do ostatniego badania i wynosi ono 11 proc.

Z sondażu IBRiS wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie grudnia wówczas w Sejmie znalazłoby się pięć ugrupowań. Poza wspomnianą trójką byłyby to również Lewica z 7,1 proc. poparciem, a także Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicja Polska na które chce głosować 6,1 proc. respondentów.

Tuż pod progiem wyborczym znalazła się Konfederacja, która rok temu udanie zadebiutowała w wyborach parlamentarnych. Na ugrupowanie chce głosować 4,9 proc. ankietowanych.

Jak wypada debiutant?

Co ciekawe, IBRiS uwzględnił w sondażu ugrupowanie, które dotychczas nie pojawiało się w tego rodzaju rankingach. Chodzi o organizującą od kilku tygodni antyrządowe protesty rolnicze Agrounię Michała Kołodziejczaka. Debiut w sondażu nie jest jednak zbyt spektakularny, bowiem Agrounię popiera jedynie 2 proc. respondentów.

Przypomnijmy, że ugrupowaniem, które wyrosło na protestach rolniczych w latach 90’ była Samoobrona. Ugrupowanie zmarłego blisko 10 lat temu Andrzeja Leppera początkowo również zyskiwało śladowe poparcie w sondażach, z czasem jednak rozczarowanie kolejnymi ekipami spowodowało, że oskarżana o szerzeniu populizmu i demagogii partia zaczęła zyskiwać w badaniach. W 2001 roku ku zaskoczeniu komentatorów Samoobrona osiągnęła trzeci wynik w wyborach do Sejmu, uzyskując głos co dziesiątego wyborcy. Cztery lata później udało się powtórzyć ten wynik, a wskutek braku porozumienia Prawa i Sprawiedliwości z Platformą Obywatelską w sprawie powyborczej koalicji, Jarosław Kaczyński zaprosił do rządzenia właśnie Samoobronę (a także Ligę Polskich Rodzin Romana Giertycha) i Andrzej Lepper zyskał tekę wicepremiera i ministra rolnictwa.

Wracając do badania IBRiS, to ponad połowa jego uczestników deklaruje, że wzięłoby udział w wyborach parlamentarnych, gdyby odbyły się one obecnie, z czego 20,1 proc. udzieliło odpowiedzi „raczej tak”, zaś 31,7 proc. „zdecydowanie tak”. Blisko 45 proc. respondentów zadeklarowało, że nie wzięłoby udziału w głosowaniu (26,3 proc. – „zdecydowanie nie”, 18,4 proc. – „raczej nie”.

Sondaż przeprowadzono 16 grudnia na próbie 1100 respondentów.