Spadek liczby klientów w marketach budowlanych. Przyczyniły się do tego wysokie ceny
Sklepy budowlane odnotowały znaczny spadek liczby klientów. Wysokie ceny materiałów budowlanych wpływają na decyzje klientów indywidualnych, którzy najczęściej odwiedzają markety budowlane.
Spadek liczby klientów w marketach budowlanych
Jak podaje “Rzeczpospolita” ruch w marketach budowlanych zmniejszył się o ok. 26 proc. w stosunku do poprzedniego roku.
Największe spadki liczby klientów odnotowała sieć Leroy Merlin, gdzie liczba klientów spadła o 35 proc. w porównaniu z liczbą klientów w zeszłym roku.
Mniejszy ruch zaobserwowano także w placówkach Mrówka - spadek o 28,9 proc., Obi odwiedziło z kolei 21,7 proc.c. mniej klientów.
Badanie przeprowadziło GfK Cenzus DIY. Porównano okresy od maja do października 2022 r. i 2021 r.
Rosną ceny materiałów budowlanych
Obecny kryzys odczuwają wszystkie przedsiębiorstwa, także te działające w branży budowlanej.
Inwestorzy patrzyli z niepokojem na dynamicznie zmieniające się ceny. Niektórych zmusiły one do zmiany planów, budżetu czy nawet zatrzymania inwestycji.
Ekonomiści ostrzegają, że w roku 2023 ceny mogą ponownie wzrosnąć, co należy wziąć pod uwagę podczas planowania inwestycji na przyszły rok.
-Inwestorzy przy dużych projektach najczęściej zaopatrują się w hurtowniach materiałów budowlanych, jednak już klienci indywidualni podczas budowy czy remontu wolą sięgać do oferty sklepów budowlanych. Wpływa na to komfort zakupów i możliwość uzyskania atrakcyjnych rabatów. Coraz więcej sklepów oferuje także zakupy online - zwraca uwagę market budowlany Bricomarché. Spadek liczby klientów w sklepach nie musi zatem oznaczać mniejszej sprzedaży.
Ponadto w sklepach budowlanych, oprócz materiałów budowlanych, można kupić wiele produktów do wyposażenia domu, czy artykułów dekoracyjnych, których ceny w stosunku do początku roku nie wzrosły tak diametralnie.
