Sposób na uzyskanie pieniędzy z OFE po zmarłym jest jeden. Trzeba się o nie upomnieć

Inicjatywa należy do spadkobierców

Aby spadkobierca mógł otrzymać pieniądze zgromadzone przez zmarłego członka rodziny w OFE, musi się o nie upomnieć do ZUS. Zakład sam nie powiadomi o tej możliwości ani tym bardziej nie dokona wypłaty tych środków. W sytuacji, w której ktoś nie stara się o ich odzyskanie, są one przechowywane na subkoncie ubezpieczonego.

Taki rodzaj konta prowadzi się w przypadku członków OFE oraz osób, które po 31 stycznia 2014 roku nie zawarły umowy z OFE.

Onet informuje, że niewiele osób próbuje odzyskać pieniądze z OFE . Dowodem tego mają być dane ZUS dotyczące wypłat środków z subkonta (II filar ZUS) między styczniem a sierpniem 2022 roku. Liczba wypłat w tym okresie wyniosła 31,6 tys., natomiast kwota jednorazowych wpłat — ok. 516 mln zł.

Jak w takim razie odzyskać pieniądze?

Trzeba zgłosić się do macierzystej placówki ZUS w celu ustalenia, czy bliski zmarły miał subkonto. Do wniosku USS, czyli dokumentu składanego po to, by wypłacić środki z subkonta osoby ubezpieczonej, należy dołączyć:

• skrócony odpis aktu zgonu ubezpieczonego,

• oryginał bądź kopię potwierdzoną za zgodność z oryginałem prawomocnego postanowienia sądu stwierdzającego nabycie spadku lub zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia.

Uprawnionym do otrzymania środków z subkonta może być małżonek (również były), osoba wyznaczona przez samego członka OFE, spadkobierca lub opiekun osoby niepełnoletniej, w sytuacji, w której to ona ma odziedziczyć pieniądze.

Od daty złożenia wniosku o wypłatę środków ZUS ma 3 miesiące, by dokonać ich transferu. Choć od pieniędzy otrzymanych z OFE po zmarłym nie płaci się podatku od spadków i darowizn, to ZUS pobierze od wypłaconej sumy zryczałtowany podatek dochodowy w wys. 19 proc.