System e-TOLL a kary. Kierowcy muszą się liczyć z wysokimi sankcjami

Kary w systemie e-TOLL

System e-TOLL ma służyć do regulowania płatności na drogach i autostradach i startuje już w lipcu tego roku. Jak informuje autokult.pl, od października za przejazd płatnym odcinkiem drogi zapłacimy tylko i wyłącznie poprzez system e-TOLL.

Na razie uiszczać opłatę będą musieli kierowcy samochodów o masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony. Od grudnia br. do korzystania z systemu e-TOLL zobligowani zostaną także kierowcy samochodów osobowych.

Kierowcy będą musieli uiszczać opłaty poprzez aplikację. Ta będzie korzystała z GPS-a i naliczała opłatę za przejazd przez autostradę. Jednym z istotniejszych punktów jest ten nakazujący włączenie aplikacji przez cały czas przejazdu.

Mandaty za przewinienia

Ustawa wprowadzająca system e-TOLL przewiduje szereg mandatów za wykroczenia. Już w przypadku niezatrzymania się w przypadku niedziałającej aplikacji grozi mandat w wysokości 500 zł. Kierowca, który zauważy, że jego aplikacja nie działa może zjechać z autostrady lub zgłosić się do Miejsca Obsługi Podróżnych.

Mandat będzie groził także za posiadanie niewystarczającej ilości środków do opłaty przejazdu. Wówczas kierowca będzie obciążony mandatem w wysokości 500 zł. Ma szansę uniknąć kary, jeśli uiści opłatę w przeciągu trzech dni.

Za triki mające utrudnić rozpoznanie numerów rejestracyjnych kierowcy także zapłacą niemało. Za takie zachowanie może grozić od 50 zł do nawet 500 zł mandatu. Na karę w wysokości 1,5 tys. zł. za ten sam katalog przewinień narażają się kierowcy samochodów ciężarowych.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]