Walka z szarą strefą. Na rynku paliw najlepiej
Szara strefa, przypomnijmy, to taki obszar gospodarki państwa, w którym dochody z niezakazanej przez prawo działalności są ukrywane po części lub w całości przed administracją państwową. To więc w zasadzie nielegalny obrót legalnymi towarami oraz usługami. Na jej funkcjonowaniu państwo traci sporo. Choć jej udział w gospodarce maleje dzięki planom uszczelniającym szacuje się, że 17,2% gospodarki to wciąż szara strefa.
Co więcej, choć sam udział maleje, to wartość nominalna szarej strefy rośnie. W 2015 roku, gdy jej udział w gospodarce wynosił 19%, jej wartość osiągnęła poziom 370 mld złotych. Obecnie przy 17,2% wartość szarej strefy to już 424 mld złotych. Prezes Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych, Bohdan Wyżnikiewicz, jest jednak dobrej myśli. Jego zdaniem jednym z czynników, który zniechęca do działania w szarej strefie jest dobra konkiunktura gospodarcza, która zniechęca do działań nielegalnych.
Szara strefa najmniejsza w paliwach, największa w odpadach
W rozmowie z Rzeczpospolitą Wyżnikiewicz przyznaje, że to także programy uszczelniające mają wielki wpływ na ukrywanie swojej działalności. Jak podaje z kolei raport Global Compact Network Poland, najlepiej walka z szarą strefą idzie władzom w branży paliw płynnych. Na tym rynku zmiany zaszły z poziomu 70% w 2016 roku do 90% w 2019 roku, co jest najlepszym wynikiem. Dobrze też się powodzi w branży urządzeń elektrycznych i elektronicznych, gdzie wzglęgem 50% w 2016 roku zaszła zamiana do poziomu 80% w roku 2019.
Najgorzej z kolei jest w branży odpadowej - tam poziom zmian wynosi jedynie 30%, co w zasadzie znaczy, że aż 70% firm zajmujących się odpadami działa w szarej strefie. Zmiany opornie idą także w segmencie hazardowym, gdzie zmianę zanotowano na poziomie 40%. Autorzy raportu Global Compact Network Poland są jednak dobrej myśli i przypominają, że "kilka wdrażanych oraz przygotowywanych nowelizacji może ograniczyć działalność nieuczciwych firm w branży, lecz na ich efekty będziemy musieli jeszcze poczekać".
Co więcej, w raporcie wskazano, że najlepsze efekty państwo uzyskało po wprowadzeniu Systemu Teleinformatycznego Izby Rozliczeniowej i Jednolitego Pliku Kontrolnego.