Avatar: Istota wody zarobił na tę chwilę ponad 2 miliardy dolarów na całym świecie, co czyni go trzecim filmem Jamesa Camerona, który osiągnął ten wynik. Jest to osiągnięcie godne podziwu i zapewne minie wiele czasu, aż uda się komuś powtórzyć lub przebić dokonania reżysera.Tylko pięciu filmom w historii udało się osiągnąć podobne rezultaty (przebić próg 2 mld dolarów przychodu ze sprzedaży biletów) – filmy te to "Avatar", "Avengers: Endgame", "Titanic", "Star Wars: The Force Awakens" i "Avengers: Infinity War".Według danych z niedzieli, "Avatar: The Way of Water" zarobił już 598 milionów dolarów z biletów sprzedanych tylko w samych Stanach Zjednoczonych i 1,426 miliarda dolarów z rynków zagranicznych. "Avatar 2" jest szóstym najlepiej sprzedającym się filmem wszech czasów i wysoce prawdopodobnie jest to, że awansuje na jeszcze wyższe miejsce w rankingu. "Film dołączył do tego bardzo elitarnego klubu box office i wygląda to tak, jakby zrobił to prawie bez wysiłku", powiedział Paul Dergarabedian, analityk mediów z Comscore.Rynek kinowy miał w ostatnich latach problemy z powrotem do rezultatów sprzed 2020 roku. Świat się zmienił i ludzie rzadziej wybierają się do kina. Wynik nowego Avatara pokazuje jednak, że sytuacja zdaje się wracać "do normy”. Rok 2023 może okazać się przełomowym dla branży pod tym względem.