Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Ten fotoradar to prawdziwy kosiarz mandatów. W tym miejscu kierowcy wpadają jeden po drugim
Patryk Wołosz
Patryk Wołosz 13.02.2025 07:33

Ten fotoradar to prawdziwy kosiarz mandatów. W tym miejscu kierowcy wpadają jeden po drugim

Fotoradar
Fot. Jan BIELECKI/East News

Fotoradary mają poprawiać bezpieczeństwo na polskich drogach. Planowo to również dzięki nim miała zmniejszyć się liczba wypadków. Zwiększyły się jednak wpłaty do budżetu. Rekord wystawionych mandatów karnych z powodu przekroczenia prędkości padł w jednym miejscu. Fotoradar, który tam postawiono, zasłużył na miano kosiarza.

Fotoradary na polskich drogach

Fotoradary pełnią na drogach funkcję prewencyjną. Ich zadaniem jest zapobieganie wypadkom, zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych i zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak podaje centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) w 2024 roku w Polsce działały 33 mobilne fotoradary na pojazdach nieoznakowanych, 35 urządzeń do zbierania danych statystycznych, 64 urządzenia do rejestrowania przejazdów na czerwonym świetle, 71 odcinkowych pomiarów prędkości i aż 476 fotoradarów stacjonarnych.

Wymienione urządzenia nie są rozłożone po kraju równomiernie. Największą liczbę “fotopułapek na kierowców" odnotowano w województwie mazowieckim, gdzie postawiono ich 87. Najmniej urządzeń pomiarowych było w województwie śląskim, gdzie funkcjonowały zaledwie 42.

Andrzej Domański, Patryk Wołosz
Rząd składa obietnice bez pokrycia. 800 + dla Ukraińców — Polacy zabrali głos
W tych branżach pracownicy czują się najgorzej traktowani. Pieniądze nie są tego warte Nawet 1500 zł kary i 8 punktów karnych. Polscy kierowcy nagminnie łamią ten przepis

Setki tysięcy wykroczeń. Polacy płacili mandaty na potęgę

Fotoradary zdają egzamin — w miejscach, które są oznakowane, przyczyniają się do zmniejszenia liczby wypadków i w konsekwencji zapewniają większe bezpieczeństwo na drodze. Nie oznacza to jednak, że całkowicie eliminują wykroczenia drogowe.

Jak podaje Infor.pl, w 2024 roku dzięki fotoradarom zarejestrowano 691,3 tys. wykroczeń drogowych. Znaczna część z nich z pewnością poskutkowała wystawieniem mandatów karnych. A obecnie obowiązujące stawki nie rozpieszczają. Jak przypomina WP, “cennik” wygląda następująco:

  • przekroczenie prędkości do 10 km/h – 50 zł; 
  • przekroczenie prędkości o 31-40 km/h – 800 zł / 1600 zł (w przypadku recydywy); 
  • przekroczenie prędkości o 41-50 km/h – 1000 zł / 2000 zł (w przypadku recydywy);
  • przekroczenie prędkości o 51-60 km/h – 1500 zł / 3000 zł (w przypadku recydywy); 
  • przekroczenie prędkości o 61-70 km/h – 2000 zł / 4000 zł (w przypadku recydywy); 
  • przekroczenie prędkości o 71 km/h i więcej – 2500 zł / 5000 zł (w przypadku recydywy).
Mandat
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News, Mandat

Ten fotoradar to prawdziwy kosiarz mandatów

Spośród fotoradarów jeden odznaczył się największą liczbą zarejestrowanych wykroczeń. Dzięki niemu wykryto aż 6515 przypadków nieostrożnej jazdy. To najwyższy wynik w województwie. Gdzie stoi?

“Fotopułapka” ustawiona jest w Szczecinie, przy Basenie Górniczym. Urządzenie umieszczono na odcinku trasy, na którym dawniej dochodziło do wielu wypadków — podaje WP. Z kolei GS24.pl wskazuje, że dawniej kierowcy pozwalali sobie tam na brawurową jazdę. Przekraczanie prędkości czasami kończyło się utratą kontroli nad pojazdem na zakręcie. 

W 2023 roku wspomniany fotoradar zarejestrował 10,1 tys. wykroczeń drogowych, co wskazuje na znaczne zmniejszenie liczby piratów drogowych w skali roku.