Ten przepis jest niekonstytucyjny? Sądy mają wątpliwości ws. konfiskaty aut
Nowa ustawa kłóci się z ustawą zasadniczą? Okazuje się, że nie tylko kierowcom nie podoba się przepis dotyczący konfiskaty samochodów. Prawnicy domagają się odpowiedzi, ustawa czeka na nowelizację, a Donald Tusk… nie wie. Tymczasem policja rekwiruje kolejne pojazdy.
Co dalej z ustawą o konficjacie aut?
W marcu 2024 roku, a zatem dobre pół roku temu, w życie weszły nowe przepisy dotyczące kar dla nietrzeźwych kierowców. Od tego czasu właściciele mogą nawet stracić samochód! Nic więc dziwnego, że ustawa od samego początku budziła kontrowersje — i budzi je do dzisiaj, zarówno wśród kierowców, jak i prawników. Sądy mają coraz więcej pytań, a Donald Tusk pozostawia je bez odpowiedzi. Wiele z nich określa nowe regulacje mianem niekonstytucyjnych.
Nowe przepisy sprzeczne z konstytucją? Miała być nowelizacja
Konfiskata pojazdów pod znakiem zapytania stoi niemal od samego początku. Ministerstwo Sprawiedliwości, po wielu krytycznych głosach w stronę obostrzeń, przygotowało wreszcie ich nowelizacje. Zmiany miały dotyczyć m.in. zniesienia obowiązkowej konfiskaty pojazdów, a decyzja sądu miała objąć również ruch wodny i powietrzny. Projekt trafił pod obrady, został jednak wycofany przez Donalda Tuska jeszcze 22 lipca i od tego momentu nie powrócił w żadnej wersji — starej czy nowej. Wątpliwości dotyczące konstytucyjności przepisów wciąż więc czekają na rozstrzygnięcie sprawy przez premiera. Co do tego czasu mają zrobić kierowcy?
Polacy stracili już ponad 4 tys. samochodów
Dokładnie 4,3 tys. — od marca właśnie tyle pojazdów zostało skonfiskowanych przez polską policję. I chociaż nikt nie podważa podstawy karania osób, które za kierownicą siadają pod wpływem alkoholu, równie podstawne są obawy co do wymierzania tej kary na podstawie przepisu, który może być niezgodny z konstytucją. Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, ”Donald Tusk nadal nie podjął decyzji w sprawie nowelizacji przepisów dotyczących obowiązkowej konfiskaty samochodów”, a kolejni kierowcy tracą samochody.
Warto przypomnieć, że to nie jedyna forma grzywny, którą wprowadziły nowe przepisy. Ustawa przewiduje również opłatę równą wartości pojazdu, jeśli kierujący pojazdem nie był jego właścicielem. O ostatecznym przejęciu samochodu decyduje sąd, jeśli kierowca miał minimum 1,5 promila alkoholu we krwi lub spowodował wypadek, mając powyżej 1 promila.
