Polska sieciówka chce prześcignąć Makro i Selgrosa. Topaz już w czterech województwach

Topaz spróbuje swoich sił w sprzedaży cash&carry

Topaz dał się poznać Polakom jako sieć supermarketów i sklepów osiedlowych. Teraz firma chce spróbować swoich sił w całkowicie nowym, większym formacie. Otworzy pierwszą halę sprzedaży typu cash&carry z ofertą zarówno dla klientów indywidualnych, jak i właścicieli innych sklepów, a także właścicieli gastronomii, czy hoteli. W Polsce w obszarze cash&carry dominują na rynku m.in. Grupa Eurocash, a także sieci Makro i Selgros.

Pierwszy sklep cash&carry pod szyldem Topaz otworzy się już 30 stycznia w miejscowości Stare Opole koło Siedlec, gdzie w niedalekiej okolicy znajduje się centrum logistyczne firmy.

W centrum dystrybucyjne produktów świeżych w Starym Opolu firma zainwestowała w 2015 roku, podaje portal Dla Handlu. Spółka odkupiła budynek po centrum logistycznym Astra. Powierzchnia budynku jest naprawdę spora - ok. 20 tys. metrów kwadratowych.

Nowa hala, na której powstanie nowy sklep Topaz cash&carry ma ponad 1200 m2 powierzchni. Portal podaje, że znajdziemy tam ponad 4500 produktów w niższej cenie, niż w innych placówkach handlowych Topaz.

W Topaz Cash&Carry kupimy taniej

Firma już zaplanowała kilka ciekawych promocji dla swoich klientów. Kupując opakowania zbiorcze, zgrzewki, opakowania, itp. otrzymamy rabat w wysokości 5 proc. na wybrany przez siebie produkt.

Oprócz tego, posiadacze nieobligatoryjnej karty klienta sklepów Topaz Cash&Carry otrzymają dodatkową obniżkę o kolejne 5 proc., w przypadku zakupów na sumę większą niż 500 zł.

Na tę chwilę sieć Topaz działa w czterech województwach: mazowieckim, lubelskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim, gdzie znajduje się 100 sklepów. Portal przypomina, że działalność firmy wykracza poza sklepy spożywcze. Sieć Topaz to także stacje benzynowe, punkty gastronomiczne, parki handlowe oraz inwestycje deweloperskie.