Trzy lotniska będą miały kłopoty przez CPK? Ekspert nie ma wątpliwości
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie pod Łodzią wciąż budzi ogromne emocje. Tym razem ekspert - prof. Bartłomiej Biga z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie mówił, jak nowy duży port lotniczy wpłynie na te mniejsze, regionalne. Mieszkańcy trzech polskich miast nie będą zadowoleni z tej prognozy.
Ilu pasażerów odleci z lotniska w Baranowie?
Prof. Bartłomiej Biga na antenie “Radia Kraków” ocenił pozytywnie wpływ dużych lotnisk, takich jak CPK na gospodarkę kraju. Jego zdaniem tego typu porty lotnicze przyciągają inne duże inwestycje.
Naukowiec z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie był pytany o to, czy liczba nawet 34 mln pasażerów odprawianych rocznie z CPK to realne szacunki, biorąc pod uwagę np. fakt, że lotnisko Chopina obsługuje 18,5 miliona rocznie.
- Jak najbardziej. Na lotnisku Chopina byłoby znacznie więcej operacji, gdyby nie obowiązujące ograniczenia środowiskowe. To jest jednak lotnisko w centrum miasta i liczba wykonywanych operacji jest ograniczona, jest to zabronione w nocy, więc wielu chętnych skorzystałoby z tego lotniska, a nie mogą - wyjaśniał naukowiec.
Darowizna od rodziców. W ten sposób unikniesz podatku"To nie jest decyzja łatwa, ani politycznie, ani ekonomicznie
Ekspert wyjaśnił też z czym zwykle wiążą się decyzje o rozbudowie polskich lotnisk. - Wiele lotnisk regionalnych także już dochodzi do swoich granic możliwości. Nawet Balice mają kolejne plany rozbudowy, żeby był dodatkowy pas startowy, większy terminal, ale zauważmy z jakimi to się protestami wiąże - podkreślił prof. Bartłomiej Biga na antenie “Radia Kraków”.
-To są często lotniska położone na terenie bardzo gęsto zaludnionym i to nie jest decyzja łatwa ani politycznie, ani też do końca ekonomicznie. W związku z czym zdjęcie presji dalszego rozwoju lotnisk regionalnych, zapewniając zarazem osobom poza Warszawą wygodny dojazd na centralne lotnisko, to jest, wydaje się, rozwiązanie, które także w tym aspekcie ma sporo korzyści - dodał ekonomista.
Co się stanie z lotniskami w mniejszych miastach, kiedy powstanie CPK?
Ekonomista odpowiadał też na pytanie o to, czy 34 miliony pasażerów odprawianych rocznie z CPK wpłynie na funkcjonowanie regionalnych portów lotniczych. Zdaniem eksperta nowy port wpłynie zwłaszcza na działalność lotnisk w mniejszych miastach.
- Porty regionalne na pewno będą wtedy rosły wolniej. Niektóre nasze porty regionalne są tak małe, że ich utrzymywanie jest trudne do uzasadnienia. Lotniska takie jak Szczecin, Lublin czy Radom trudno uzasadnić jakkolwiek ekonomicznie. Natomiast mamy też takie, które nie są zagrożone w żaden sposób, bo nawet utrzymując podobny ruch są bardzo rentowne. Mówię o Krakowie, o Gdańsku, o Katowicach, być może o Wrocławiu -
wyjaśniał prof. Bartłomiej Biga.