Tysiące osób zrezygnowało z zakupu węgla z kopalni JSW. „To ogromny problem organizacyjny”
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) SA poinformowała kilka dni temu o fali rezygnacji z zakupu węgla z kopalni KWK Budryk. W związku z tym zaapelowała do klientów, którzy posiadają numerki od 1800 wzwyż i w dalszym ciągu chcą zakupić surowiec, by ci zgłosili się w celu ustalenia przyspieszonego terminu odbioru węgla.
Masowa rezygnacja z zakupu węgla
JSW przekazała, że od grudnia do połowy marca z zakupu węgla sortymentu Orzech zrezygnowało ponad 3 tys. osób. Sytuacja ta w znaczny sposób utrudniła sprawny proces odbioru surowca dla osób, które w dalszym ciągu deklarują chęć nabycia węgla w KWK Budryk – przekazała spółka w komunikacie prasowym. W sierpniu ubiegłego roku było zupełnie inaczej. Średnio każdego dnia gospodarstwa domowe kupowały tu łącznie ok. 170 ton węgla.
Teraz problem jest dość spory, gdyż jeśli wcześniej zainteresowani klienci nie zjawiają się po odbiór opału, to inni muszą czekać w pustych kolejkach na składach. To ogromny problem organizacyjny. Numerki są wyświetlane na bramie, a samochody nie wjeżdżają. Nawet przez cały dzień – wyjaśnia Tomasz Siemieniec, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej w rozmowie z portalem slaskibiznes.pl.
JSW apeluje do klientów
Spółka prosi, by klienci, którzy chcą zakupić węgiel z sortymentu Orzech i pobrali wcześniej numerek, zadzwonili pod numer telefonu (32) 239 55 82 i ustalili z kopalnią KWK Budryk nową datę odbioru surowca. Czas na takie zgłoszenia jest do końca marca. Osoby, które pobrały numerek, ale nie skontaktują się kopalnią, zostaną potraktowane tak, jakby zrezygnowały z zakupu węgla.
14,4 tys. ton węgla
KWK Budryk mieści się w Ornontowicach i jest jedynym zakładem JSW, który sprzedaje węgiel energetyczny klientom indywidualnym. Sprzedaż w tej kopalni uruchomiono w sierpniu 2022 roku – w tym czasie udało się znaleźć nabywców dla 14,4 tys. ton tego surowca.