Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Do pracy za granicę nie będzie opłacało się jeździć. Cięcie ulgi abolicyjnej dotknie niemal każdego
Maria Glinka
Maria Glinka 28.09.2020 02:00

Do pracy za granicę nie będzie opłacało się jeździć. Cięcie ulgi abolicyjnej dotknie niemal każdego

Ulga abolicyjna po zmianach dotknie Polaków pracujących za granicą
Flickr/Jernej Furman

Ulga abolicyjna do zmniejszenia

Ulga abolicyjna to rozwiązanie w polskim systemie podatkowym, które zezwala na rozliczanie się według prawa podatkowego danego kraju. Dzięki niej pracownicy rezydujący za granicą nie są narażeni na podwójne opodatkowanie. Ważne zmiany w tym zakresie planuje wdrożyć Ministerstwo Finansów.

Najnowszy projekt nowelizacji ustaw o podatku dochodowym zakłada ograniczenie ulgi abolicyjnej do kwoty 1360 zł od 1 stycznia 2021 r. Oznacza to, że skorzystają z niej osoby, których zagraniczny dochód nie przekracza kwoty 8 tys. zł. Od każdej nadwyżki trzeba będzie odprowadzić podatek na rzecz polskiego urzędu skarbowego. Dla przykładu osoba, która w danym kraju opłaciła 15 proc. podatku, będzie musiała przekazać w Polsce kolejne 17 proc., czyli różnicę między stawką zagraniczną a polską (32 proc.).

Ulga abolicyjna a różnice w opodatkowaniu w zależności od kraju

W ocenie Dziennika Gazety Prawnej zniesienie ulgi abolicyjnej uwypukli różnice w opodatkowaniu w zależności od miejsca zarobkowania. W związku z brakiem zgody na niekorzystne przeliczanie podatków we Francji, Niemczech czy Hiszpanii, osoby pracujące w tych krajach w dalszym ciągu będą mogły liczyć na uprzywilejowane traktowanie (tzw. wyłączenie z progresją). Zmiany w uldze abolicyjnej dotkną Polaków pracujących np. w Holandii, Belgii czy Wielkiej Brytanii, którzy od zagranicznych dochodów będą musieli odprowadzić podatek według polskiej skali.

Daria Zięba, senior consultant i doradca podatkowy w EY, przywołuje dwa przykłady, aby unaocznić skalę zmian w uldze abolicyjnej. Obciążenie podatkowe rezydenta, który osiągnął dochód z pracy w Polsce i Niemczech rzędu 300 tys. zł, będzie o 28 tys. zł niższe niż w przypadku osoby, która dorobiła się takiej samej kwoty pracując w Polsce i w Rosji. Modyfikacje w uldze abolicyjnej najbardziej odczują polscy pracownicy rezydujący w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie podatku od dochodu nie płacą wcale. Zniesienie ulgi abolicyjnej oznacza, że cały podatek przekażą na poczet fiskusa.

Skąd pomysł na zmiany w uldze abolicyjnej?

Ministerstwo Finansów tłumaczy, że ograniczenie ulgi abolicyjnej jest podyktowane chęcią uszczelnienia podatków. W ocenie resortu czas położyć kres czasom, w których podatnicy nie płacili żadnego podatku od dochodu osiągniętego za granicą lub płacili go w niewielkim stopniu.

Resort wskazuje, że modyfikacje w uldze podatkowej będą dotyczyły przede wszystkim zarobków osób pracujących w firmach, które dokonują skomplikowanych międzynarodowych optymalizacji podatkowych. Z analizy Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że ulga abolicyjna jest wykorzystywana w odniesieniu do dochodów ze spółek osobowych założonych za granicą w celu unikania płacenia w Polsce podatków.