Ulga na internet dla każdego Polaka. Przysługuje nawet 1520 zł
Zostało już tylko nieco ponad 10 dni na rozliczenie się z fiskusem. Nie wszyscy mają świadomość, że wśród ulg z których można skorzystać jest również ulga na internet, która należy się wszystkim tym, którzy ponoszą koszty w związku z korzystaniem z sieci. Odliczyć od podatku można nawet 1520 zł.
Kto może skorzystać z ulgi na internet
Kto może odliczyć sobie ponad 1500 zł
Dlaczego ci, którzy już raz skorzystali z tej ulgi, będą mogli zrobić to teraz po raz ostatni
Dla kogo ulga na internet?
30 kwietnia zbliża się nieubłagalnie, co oznacza, że mamy już tylko nieco ponad 10 dni na rozliczenie się z fiskusem za 2020 rok. Być może nie wszyscy wiedzą, że wśród ulg z których można skorzystać przy owym rozliczeniu jest także ulga na internet.
Ulga ta należy się każdemu, kto w minionym roku poniósł koszty w związku z użytkowaniem internetu, czyli zdecydowanej większości z nas. Trzeba jedynie posiadać dokumenty, które potwierdzają te wydatki. Najlepiej, żeby była to faktura na której widnieje nasze imię i nazwisko, ale może też być to potwierdzenie przelewu, czy umowa, w której wyszczególnione są świadczone usługi.
Istotne jest, aby wspomniany dokument był w stanie udowodnić, jakie wydatki ponosimy w związku z korzystaniem z sieci. Piszemy o tym, gdyż znaczna część osób płaci rachunki nie tylko za internet, ale też np. telefon czy telewizję. Przedstawiając urzędowi skarbowemu zbiorczą fakturę, niestety nie możemy liczyć na jego zrozumienie. Należy więc zwrócić się do operatora, by udostępnił nam dane w których będą osobno wyszczególnione wydatki na internet i telewizję.
Urząd Skarbowy jak zauważa serwis Pitax.pl może niekiedy czynić również trudności w sytuacji, gdy dochodzi do wspólnego rozliczenia się małżonków, chcących odliczyć sobie od podatku ulgę na internet. Owe trudności mogą wystąpić, gdy faktura za korzystanie z sieci jest przypisana tylko na jednego z małżonków. Najlepiej wiec, jeśli faktura zawiera dane obojga małżonków. Dopisanie drugiego z małżonków do faktury na ostatnią chwilę nic nie da, gdyż ulga dotyczy ubiegłego roku, a terminy w kwestii tej ulgi mają ogromne znaczenie o czym za chwilę.
Najpierw jednak chyba najistotniejsza sprawa związana z ulgą na internet, czyli pieniądze. W przypadku podatników rozliczających się ze współmałżonkiem odliczyć można nawet 1520 zł, jeśli czynimy to samodzielnie, kwota maksymalnego odliczenia to 760 zł.
Zainteresowani skorzystaniem z ulgi na internet muszą sprawdzić, jakiej wysokości wydatki ponieśli w związku z korzystaniem z sieci w ciągu roku. Jeśli była to suma poniżej 760 zł, wówczas należy ją wpisać w stosownej rubryce. Jeśli jednak suma ta przekracza tę kwotę, wówczas należy wpisać 760 zł, gdyż nie można odliczyć więcej. W praktyce więc, jeśli ktoś płaci za internet miesięcznie np. 50 zł, to wpisuje w rubryce 600 zł, jeśli zaś jest to 100 zł, wówczas należy wpisać 760 zł.
Wracając jeszcze do kwestii rozliczających się wspólnie małżonków, to jeśli jedna z osób nie ma już prawa do ulgi na internet, to ulgę tę może rozliczyć drugi z małżonków, jeśli jeszcze jej nie rozliczał lub po raz pierwszy rozliczał rok temu ( jeśli rachunki są wystawione na jego nazwisko).
Odliczysz teraz, nie możesz już za 2 lata
W ten oto sposób przeszliśmy do kwestii terminów, gdyż w wypadku ulgi na internet jak już wspomniano, mają one niezwykle istotne znaczenie. Z ulgi tej o czym niektórzy zapominają, można bowiem skorzystać jedynie w dwóch kolejno postępujących po sobie latach. Jeśli ktoś nie korzystał zatem jeszcze nigdy z ulgi, to może to zrobić w tym roku i musi pamiętać o tym, by skorzystać z niej również za rok. Jeśli ktoś odliczył sobie z tego tytułu środki rok temu, to ma w tym roku szanse uczynić to po raz ostatni.
Ulgi internetowej nie można rozdzielać. Jeśli zatem podatnik skorzystał z niej w 2019 roku, to w tym roku nie ma takiej możliwości, podobnie jak nie ma możliwości, by odpisać sobie wydatki na internet w tym roku i np. w roku 2023.
Na koniec warto podkreślić, że z ulgi na internet mogą korzystać nie tylko użytkownicy internetu stacjonarnego, ale też mobilnego, internetu w telefonie, a nawet internetu z którego korzystamy w kafejce internetowej. Ulgę internetową jak przypomina pitex.pl, można odliczyć niezależnie od miejsca lub sposobu dostępu do sieci. Konieczne jest jedynie posiadanie wspomnianych dokumentów potwierdzających poniesione wydatki.