Urzędnicy jak tajni agenci. Nowe prawo, 1 mln zł kary i "ukrywanie tożsamości"
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniósł do Sejmu propozycję nowelizacji ustawy. Projekt, którego autorstwo urząd przypisuje prezesowi, przewiduje drastyczne zwiększenie kar i dodatkowe uprawnienia dla samych kontrolerów. Projekt ma być przyjmowany przez Radę Ministrów z III kwartale br.
UOKiK chce większych praw. Urzędnicy jak "tajni agenci"
Koncepcja nowelizacji ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów w Polsce sprowadza się do współpracy z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego z 10 maja 2023 r. Chodzi zatem o dostosowanie polskiego prawa do nowych rozwiązań podjętych przez PE. Rozporządzenie z maja dotyczy w zasadzie wszystkich produktów wprowadzanych do obrotu na terenie UE z wyłączeniem usług , ale z włączeniem produktów, które mogą być np. elementem świadczenia usług (i z wyłączeniem produktów specjalnego zastosowania, wobec których obowiązują osobne regulacje).
[…] aby chronić zdrowie i bezpieczeństwo konsumentów, w zakres stosowania niniejszego rozporządzenia należy włączyć produkty dostarczane lub udostępniane konsumentom w kontekście świadczenia usług - głosi rozporządzenie.
Aby dotrzymać tempa, UOKiK wniósł do Sejmu o przyznanie dodatkowych uprawnień; kontrolerzy mogliby np. prowadzić kontrolowany zakup incognito (bez ujawniania tożsamości), przeprowadzać kontrolę na odległość (online), nakładać wyższe kary pieniężne i prowadzić postępowania wobec przedsiębiorców (np. dystrybutorów produktu), w ramach których urząd mógłby “ ograniczyć dostęp do interfejsu online albo usunąć z interfejsu określone treści dotyczące produktu ”. Sam prezes UOKiK mógłby też np. nakazać usunąć konkretne treści z takiego interfejsu objętego postępowaniem UOKiK, albo odzyskać produkt od konsumentów, którzy już ten produkt kupili. Ponadto instytucja byłaby też w stanie zażądać od producenta/dystrybutora informacji dot. łańcucha dostaw danego produktu wprowadzonego na polskim rynku.
1 milion zamiast 100 tys. zł
W dotychczas obowiązującej ustawie czytamy o maksymalnej kwocie 100 tys. zł - tyle mógł nałożyć na podmiot kontroler UOKiK, który wykrył wprowadzanie na rynek produktu spełniającego wymogi “niebezpiecznego”. W nowym projekcie ustawy UOKiK postuluje kwotę 1 mln zł. Zauważa przy tym, że takie rozwiązanie zwiększyłoby wpływy do budżetu państwa.
Więcej w kasie państwa dzięki oszustom
[…] można założyć, że wysokość dochodów budżetu państwa z tytułu administracyjnych kar pieniężnych będzie wyższa niż dotychczas (średnia roczna wysokość administracyjnych kar pieniężnych nałożonych w decyzjach Prezesa UOKiK w latach 2022 i 2023 wyniosła 515 tys. zł) - czytamy.
Projekt ma być procedowany do końca 2024 r. Na razie został skierowany do konsultacji, do wykazu prac legislacyjnych trafił z początkiem czerwca.
Zobacz też: Wyższe wykształcenie gwarancją zatrudnienia… poniżej kwalifikacji. Nowe dane obalają popularny mit