Uwielbiana przez Polaków sieciówka zamyka sklepy. Fatalne informacje dla klientów
Już od 2019 roku sklepy H&M znikają z rynku na całym świecie. To wynik kryzysu gospodarczego i wielkiego spadku zysków. Polacy uwielbiają ten sklep. Czy jedna z ulubionych sieciówek jest zagrożona?
Liczba sklepów topnieje w oczach
W ciągu ostatnich dwóch lat sieć sklepów odzieżowych
zlikwidowała około 440 placówek
na całym świecie, z czego aż 200 na terenie Rosji, a to dopiero początek zmian. Sieć zapowiada kolejne zamknięcia w Europie. Setki osób straci pracę, a klienci — swój ulubiony sklep. Czy polscy konsumenci również mają powody do obaw?
600 osób straci pracę, a to dopiero początek
Sklepy sieci H&M znikają już od lat, jednak proces ten, wbrew nadziejom klientów, nie zwalnia. Tylko w 2022 ofiarą kryzysu padła około setka sklepów w samych Niemczech , czyli około 20% wszystkich salonów tej sieci na terenie kraju. Pracę straciło wtedy około 1500 pracowników sieci.
W tym roku planowane są kolejne cięcia
— tym razem ma zostać zamknięte
28 sklepów w Hiszpanii
, co będzie oznaczało utratę pracy dla w sumie 600 osób. Wywołało to sprzeciw hiszpańskich związków zawodowych, które masowe zwolnienia uznały za ”zbyt agresywne”. Planowane jest podjęcie negocjacji.
Polacy boją się o swój ulubiony sklep
Doniesienia o likwidacji kolejnych salonów z całą pewnością są martwiące, zwłaszcza dla tych, którzy ukochali sobie H&M jako swój ulubiony sklep odzieżowy. Obecnie w Polsce znajduje się niemal 200 sklepów tej sieci. Na chwilę obecną firma nie ogłosiła żadnych informacjach o planowanych zamknięciach, los polskich sklepów pozostaje zatem pod znakiem zapytania.
Dobrą informacją jest jednak, że H&M, mimo kolejnych likwidowanych salonów, nie planuje, przynajmniej obecnie, zawieszenia działalności w ogóle. Nawet w krajach, w których obecnie zamykane są placówki stacjonarne, sieć nadal stawia na rozwój sklepów internetowych . Możliwe zatem, że nawet jeśli trend znikających salonów dotrze do Polski, nadal będziemy mogli kupić ubrania w tym sklepie, nie wychodząc przy tym z domu.
źródło: radio ZET