Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Waloryzacja emerytur aż dwa razy w 2024 roku. Podano terminy podwyżek
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 03.11.2023 16:49

Waloryzacja emerytur aż dwa razy w 2024 roku. Podano terminy podwyżek

Emeryci, banknoty
Pixabay

Waloryzacja emerytur to podnoszenie kwot świadczeń emerytalnych, która zwykle przeprowadzana jest w marcu. Seniorzy uważnie śledzą wszelkie doniesienia na ten temat i z pewnością są ciekawi, jak sytuacja będzie wyglądała w nadchodzącym roku. Okazuje się, że mogą ich czekać aż dwie waloryzacje emerytur. 

Obietnice wyborcze dotyczące waloryzacji emerytur

Na stronie internetowej 100konkretów.pl możemy znaleźć 100 obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, które zobowiązują się wprowadzić w życie w ciągu pierwszych 100 dni rządzenia. Jednym z postulatów jest obietnica przeprowadzenia drugiej waloryzacji emerytur i rent, jeśli inflacja będzie przekraczała 5 proc. wartości.

Lewica natomiast, która również zapowiadała w kampanii wyborczej drugą waloryzację emerytur, stosowną ustawę o jej wprowadzeniu zgłosiła w Sejmie już w kwietniu 2022 roku. - Dzięki ustawie Lewicy średnia emerytura wzrosłaby o 300-400 złotych. To niewiele dla budżetu państwa, ale to bardzo wiele dla tych, którzy cierpią ze względu na inflację - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Lewicy.

W Dino właśnie się zaczęło. Klienci będą walić drzwiami i oknami

Kiedy druga waloryzacja emerytur?

Teraz, gdy Lewica i Koalicja Obywatelska najprawdopodobniej będą tworzyć wspólnie rząd, nie ma przeszkód by spełnić obietnicę wyborczą. Pierwsza waloryzacja odbywałaby się standardowo w marcu, a ta druga miałaby nastąpić pod warunkiem wystąpienia inflacji na poziomie 5 proc. wartości. Dlatego właśnie druga waloryzacja emerytur miałaby miejsce we wrześniu, gdy będą już znane dane odczytów wzrostu cen za pierwszą połowę roku.

Ile wyniesie druga waloryzacja emerytur?

Dziennik “Fakt” przeprowadził symulację drugiej waloryzacji emerytur. Wskazał, że inflacja w okresie styczeń - czerwiec ma wynosić 7 proc. Oznaczałoby to, że jeśli władza spełni swoją obietnicę, to kwota świadczenia wzrośnie o zaledwie 2 proc. “Fakt” posłużył się przykładem emeryta, który otrzymuje 2000 złotych brutto emerytury. Marcowa podwyżka dałaby mu 223,86 zł na rękę więcej, natomiast we wrześniu wzrost byłby na poziomie 40,88 zł netto.