Waloryzacja emerytur w 2025 r. Takie podwyżki dostaną seniorzy
Rada Ministrów po czwartkowym posiedzeniu poinformowała, że przyszłoroczna waloryzacja świadczeń emerytalnych i rentowych będzie — co najmniej — o blisko połowę punktów procentowych niższa od tegorocznej. Co to oznacza dla emerytów i rencistów?
Nie mniej niż 6,78 proc.
Przypomnijmy, że od marca bieżącego roku nastąpił wzrost emerytur o 12,12 proc. Według wstępnych szacunków, w roku 2025 wskaźnik waloryzacji emerytur wyniesie nie mniej niż 106,78 proc., stąd w przyszłym roku emerytury i renty zwiększą się o minimum 6,78 proc.
Rząd zaproponuje Radzie Dialogu Społecznego pozostawienie zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2025 roku na ustawowym poziomie, który wynosi 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2024 roku. Oznacza to, że w przyszłym roku emerytury i renty wzrosną o co najmniej 6,78 proc. — czytamy w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów.
Z czego to wynika?
Ustawowy poziom wynika z art. 89 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Coroczne negocjacje, dotyczące zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent, odbywają się w czerwcu w ramach Rady Dialogu Społecznego, na rok przed planowaną waloryzacją. W czerwcu tego roku Rada Ministrów zaproponowała, aby wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2025 roku pozostał na poziomie ustawowego minimum. I decyzji tej nie zmieniła.
Jednak wstępne prognozy są tylko przypuszczeniami. Istnieje prawdopodobieństwo, że przed kolejną waloryzacją wskaźnik zaskoczy wzrostem.
6,87 proc. — ile to pieniędzy?
Zależy, z jakiej perspektywy patrzymy. Jeżeli indywidualnej, warto zaznaczyć, że obecna wartość minimalnej emerytury wynosi 1780,96 zł brutto. Jeśli wzrost wyniesie 6,78 proc., minimalna emerytura zwiększy się do kwoty 1901,71 zł brutto. Podwyżka dla seniorów będzie zatem niższa, niż w tym roku i to niemal o połowę. Dlaczego? Ponieważ według prognoz, inflacja będzie miała tendencję spadkową.
Jeżeli patrzymy natomiast z perspektywy skarbu państwa, koszt podwyżki planowo ma wynieść 28,1 mld zł.