Węgierska firma w końcu wchodzi do Polski. Pierwszy punkt już działa
Przy drodze ekspresowej S7 w woj. świętokrzyskim pojawiła się pierwsza stacja węgierskiego koncernu MOL. Jest to efekt przejęcia ponad 400 stacji benzynowych Lotos od Orlenu.
Chociaż MOL jest obecnie trzecim największym przedsiębiorstwem sprzedającym paliwa w Polsce - na czele jest Orlen, drugie jest BP - to jest to pierwsza stacja pod ich własnym szyldem. Sprzedawane jest na niej również paliwo własnej marki.
Stacja pod Klemencicami to dopiero początek
Jak podaje Business Insider, nie jest to jedyna nowość. MOL zamierza wprowadzić na swoje stacje punkty gastronomiczne, których odpowiedniki takie jak Stop Cafe można znaleźć na stacjach PKN Orlen. Mają się nazywać Fresh Corner.
Wprowadzenie własnej marki do Polski to dopiero początek - ambicje Węgrów sięgają znacznie dalej. Cytowany przez Business Insidera Peter Ratatics, wiceprezes koncernu zapowiedział, że MOL chce zostać drugim graczem na rynku.
Zdaniem Rataticsa, ten cel może zostać osiągnięty zarówno przez akwizycje pojedynczych stacji, jak i małych sieci. Rebranding większości stacji w Polsce ma potrwać do końca 2024 roku.
Węgrzy idą po drugie miejsce
Żeby zająć drugie miejsce i prześcignąć BP, MOL musi pozyskać lub wybudować co najmniej około 80 stacji benzynowych. Z informacji Business Insidera wynika, że brytyjski koncern mógł na koniec grudnia pochwalić się posiadaniem 574 stacji w Polsce.
Polska jest dziesiątym krajem, w którym MOL prowadzi stacje pod własną marką. Poza naszym terytorium i Węgrami działa w większości krajów południowej Europy Środkowej, m.in. w Czechach, na Słowacji, w Chorwacji czy Serbii.