Polacy coraz częściej sięgają po whisky. Eksport wzrósł o 40 proc.
Z tego artykułu dowiesz się:
Rośnie popularność whisky w Polsce
Jaką konkretnie whisky najchętniej pijemy
Jakie prognozy wobec przyszłości tego trunku nad Wisłą wyrażają eksperci
Polacy coraz częściej piją whisky
Wygląda na to, że pijemy coraz więcej w pandemii. Niedawno informowaliśmy powołując się na „Puls Biznesu” o rosnącej sprzedaży wina. Z przywołanych przez gazetę danych Nielsena dowiadujemy się, że między listopadem 2019 a październikiem 2020 roku sprzedaż detaliczna tego trunku zwiększyła się o blisko 10 proc. roku do roku w ujęciu wartościowym, zaś ilościowo o 6,5 proc. według liczby butelek i 6,1 proc. w litrach. Dane Nielsena dowodzą również, iż wzrost sprzedaży odnotowały także inne produkty alkoholowe. Rośnie również popularność whisky, o czym za chwilę.
Wszystko to pozwala sądzić, że kto jak kto, ale branża alkoholowa na pandemii nie cierpi. Nic bardziej mylnego - przekonują jej przedstawiciele, podkreślając, że kryzys dotknął wielu producentów wysokoprocentowych alkoholi chociażby za sprawą obostrzeń, jakie dotknęły sektor gastronomiczny i hotelarski (w przypadku pierwszego z sektorów lockdown trwa już ponad cztery miesiące).
– Zamrożenie branży HoReCa (określenie sektora hotelarskiego i gastronomicznego – red.) odbiło się na firmach, których działalność handlowa opierała się w dużej mierze na współpracy właśnie z tym sektorem rynku. Ponieśli oni spore straty, a leczenie ran po ostatnich zawirowaniach może potrwać dłużej niż sądziliśmy – mówi cytowany przez serwis wiadomoscihandlowe.pl Jarosław Buss, właściciel firmy dystrybucyjnej Tudor House oraz sieci sklepów Ballantines.
Portal przywołuje dane wskazujące na rosnącą popularność whisky wśród Polaków. W zeszłym roku o niemal 40 proc. wzrósł eksport tego trunku z Wielkiej Brytanii. Eksport single malt w ujęciu ilościowym i jakościowym wzrósł w 2020 roku o 38,8 proc.
Popularność whisky w naszym kraju nie jest chwilowym trendem o czym świadczą dane International Wine & Spirit Research (IWSR) dotyczące konsumpcji tego trunku za 2019 rok. Wynika z nich, że whisky należy do jednej z najszybciej rozwijających się kategorii alkoholi nad Wisłą.
W 2019 roku konsumpcja whisky w Polsce jak podają powołując się na dane IWSR wiadomoscihandlowe.pl osiągnęła poziom 3,92 mln kartonów o pojemności 9 litrów (składających się z 12 butelek), co oznacza wzrost o 8,6 proc. w porównaniu z 2018 rokiem.
Największą popularnością cieszyła się wówczas „szkocka”, generująca dwie trzecie całej konsumpcji (2,64 mln kartonów). Polacy chętnie sięgali również po odmiany tego trunku produkowane głównie z kukurydzy i pochodzące ze Stanów Zjednoczonych. Największą dynamikę wzrostu uzyskała jednak irlandzka whiskey, której konsumpcja była w 2019 roku wyższa o niemal 30 proc. w porównaniu z rokiem 2018.
- Po wielu latach irlandzka whiskey powoli wychodzi z cienia. Warto przypomnieć, że do I Wojny Światowej to właśnie ona była trunkiem, który się piło na salonach, a szkocką mało kto doceniał. Późniejszy zbieg wielu różnych okoliczności spowodował, że o irlandzkiej zapomniano, a znów szkocka bardzo mocno się rozwinęła – mówił w rozmowie z portalem Jarosław Buss, podkreślając, że rosnąca popularność irlandzkiej whisky to w dużej mierze zasługa „pochodzącej z samego serca Dublina marki Teeling”.
24-letnia whisky z tej destylarni jak przypomina właściciel firmy dystrybucyjnej Tudor House oraz sieci sklepów Ballantines została uznana najlepszym single maltem na świecie według jurorów konkursu World Whiskies Awards.
Jaka przyszłość whisky nad Wisłą?
Czy whisky w Polsce czekają dobre dni także po zakończeniu pandemii? Z przywołanych przez wiadomoscihandlowe.pl prognoz ekspertów wynika, że tak, a znaczących wzrostów można spodziewać się zwłaszcza w kategorii whisky luksusowych. Część prognoz zakłada nawet, że w perspektywie najbliższych 5 lat nastąpi potrojenie wartości tego segmentu nad Wisłą.