Wiek emerytalny do wydłużenia. Rząd już wie jak to zrobić
Rządzący zastanawiają się jak skłonić Polaków do dłuższej aktywności zawodowej, nie wprowadzając ustawy wydłużającej wiek emerytalny. Zachęta ma znaleźć się w Krajowym Planie Odbudowy, dokumencie będącym podstawą do wypłaty środków z unijnego Funduszu Odbudowy.
Z tego artykułu dowiesz się:
Rząd PiS obniżył wiek emerytalny, teraz zastanawia się jak zachęcić Polaków do dłuższej pracy
Jakie zachęty w tym zakresie ma zawierać Krajowy Plan Odbudowy
Jakie korzyści zyskają seniorzy
Jak zniechęcić Polaków do szybkiego przechodzenia na emeryturę? Rząd ma pomysł
Kilka miesięcy temu oburzenie wywołała wypowiedź szefowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) prof. Gertrudy Uścińskiej, w której stwierdziła, że dzisiejsi 20-30 -latkowie muszą być przygotowani nawet na pół wieku aktywności zawodowej. Natychmiast pojawiły się pytania o to, czy rządzący planują podwyższenie wieku emerytalnego. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej – także na łamach naszego portalu – zapewniało, że takich planów nie ma.
Nie jednak tajemnicą, że rządzący zastanawiają się nad tym co zrobić, by Polacy pracowali dłużej, tak by system emerytalny nie zbankrutował.
Podwyższenie wieku emerytalnego drogą ustawową byłoby trudne, bowiem gdy w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość wracało do władzy to na sztandarach miało nie tylko 500 plus, ale też propozycję przywrócenia dawnego wieku emerytalnego – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Odwrócenie reformy rządu koalicji PO-PSL (zakładała ona stopniowe wydłużenie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn do 67 roku życia) było jednym z pierwszych postulatów zrealizowanych przez rząd PiS.
Politycy partii rządzącej zachęcają seniorów do jak najdłuższej aktywności zawodowej, ale same zachęty werbalne jak wiadomo niewiele dają. Realne zachęty mają znaleźć się w Krajowym Planie Odbudowy, dokumencie będącym podstawą do wypłaty środków z unijnego Funduszu Odbudowy (dokument ten musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić go Komisji Europejskiej).
Owe zachęty to korzyści podatkowe. Poinformował o tym na Twitterze wiceszef Federacji Przedsiębiorców Polskich Arkadiusz Pączka, pisząc, że osoby które osiągnęły prawo do przejścia na emeryturę a zdecydują się na kontynuowanie zatrudnienia, będą mogły liczyć na „automatyczne obniżenie wysokości podatku dochodowego od wynagrodzenia z tytułu umów o prace i umowy zleceń”.
Co zyskają seniorzy?
Szczegóły tego rozwiązania ujawnia Money.pl. Portal zwraca uwagę, że obniżka podatku dochodowego nie sprawi, że wynagrodzenia seniorów wzrosną. Kwota z obniżki podatku trafi natomiast na Indywidualne Konta Emerytalne seniorów, co oznacza, że decydując się na dłuższą pracę, seniorzy będą budowali swój kapitał emerytalny, który w przypadku środków zgromadzonych na IKE będzie dziedziczony.
Z wyliczeń przedstawionych przez portal wynika, że osoby zarabiające przykładowo 3 tys. zł brutto, odprowadzą 17 proc. podatek, czyli 160 zł miesięcznie (1920 zł rocznie). W przypadku seniorów zarabiających 5 tys. zł brutto będzie to 324 zł miesięcznie (prawie 4 tys. zł rocznie).
- Propozycja dotycząca obniżenia podatku dochodowego od wynagrodzenia dla osób, które osiągnęły wiek emerytalny i nadal pracują, z jednoczesnym transferem tego podatku na IKE, może być dobrym rozwiązaniem, o ile będzie dotyczyła całości albo znacznej części tego podatku – komentuje dla Money.pl Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego, dodając, że byłaby to zachęta dla osób w wieku emerytalnym, gdyż dłuższa praca, to wyższe świadczenie.
Zdaniem eksperta warto jednak poczekać na szczegóły zmian. Sobolewski zwraca jednak uwagę, że rząd wyraźnie szuka pomysłów mających zachęcić Polaków do dłuższej pracy. W jego ocenie należy rozważyć wyrównanie i podwyższenie wieku emerytalnego.