Wielka akcja policji ruszyła. Posypią się mandaty, zapłacisz nawet 3000 zł
Kilka tysięcy złotych mandatu? Taki scenariusz w najbliższym czasie czeka nie tylko kierowców, ale nawet pieszych. Pod lupę policja weźmie przede wszystkim jeden element, a za niespełnienie wymogów możemy nie tylko słono zapłacić, ale również stracić dowód rejestracyjny. Wiele osób nie ma pojęcia, że taka ”poprawka” w samochodzie jest w Polsce nielegalna.
Od 4 października kontrole w całej Polsce
Już dzisiaj w całym kraju ruszyła fala kontroli. Policjanci do końca roku będą sprawdzać stan techniczny pojazdów — przede wszystkim jego oświetlenie. Okazuje się, że poza wymogiem świateł zapalonych przez całą dobę, kierowcy często zapominają również o odpowiednim wyposażeniu auta. Za samą jazdę bez wymaganych świateł do zmierzchu zapłacimy 100 zł mandatu i 2 punkty karne, natomiast po zachodzie słońca będzie to już 300 zł i 6 punktów karnych. Na tym jednak nie koniec komplikacji. Fabryczne lampy nierzadko wymieniane są na zamienniki ksenonowe lub retrofity, które są w Polsce nielegalne. Takie działanie może stwarzać dodatkowe zagrożenie.
98% kierowców ma problem z oświetleniem w samochodzie
Eksperci Instytutu Transportu Samochodowego nie mają wątpliwości — brak odpowiedniego oświetlenia na polskich drogach to poważny problem. Aż 70% badanych stosowało w swoich autach nielegalne zamienniki żarówek zakładane do reflektorów, a niemal 100% kierowców przyznaje, że doświadcza oślepienia przez inne samochody. Dodatkowym czynnikiem w tym zakresie może być nieprawidłowe ustawienie świateł. Dotyczy to aż 80% pojazdów.
Warto mieć na uwadze, że korzystanie ze świateł drobiazgowych w sposób niezgodny z przepisami może skutkować 200 zł mandatu i 4 punktami karnymi. Kierując pojazdem niesprawnym technicznie ryzykujemy karę grzywny do aż 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego aż do momentu usunięcia usterki.
Mandat zapłacą nie tylko kierowcy
Na baczności powinni mieć się również piesi. Czasem bowiem odpowiednie wyposażenie samochodu we właściwe światła nie wystarczy. By zapewnić bezpieczeństwo na drobiazgach, piesi zobowiązani są do korzystania z odblasków, jeśli poruszają się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym. Jeśli zignorujemy konieczność noszenia opaski, kamizelki odblaskowej, czy nawet breloczka, zapłacimy 100 zł kary. Jeśli jednak nasze działanie zagrozi bezpieczeństwu innych uczestników ruchu, grzywna może wynieść nawet 3000 zł.