Wielka awaria na polskim lotnisku. Pasażerowie w chaosie
W środku nocy na największym polskim lotnisku doszło do poważnej awarii. W mediach społecznościowych pojawiają się kolejne komunikaty. Na miejscu wydarzeń trwa chaos, trudno przewidzieć kolejne zdarzenia. Podróżni skarżą się w sieci na poziom obsługi, czegoś takiego dawno nie widzieli.
Awaria na polskim lotnisku
Z samego rana w mediach społecznościowych pojawił się oficjalny komunikat dotyczący awarii na największym polskim lotnisku. Port przekazał informacje, wszystko zaczęło się jeszcze w środku nocy. Miało dojść do awarii zasilania, wdrożono wszystkie wymagane procedury. Na ten moment trudno powiedzieć, jak długo potrwa chaos.
Około godziny 3:30 na Lotnisku Chopina doszło do awarii zasilania. Służby techniczne portu prowadzą działania w celu usunięcia awarii. Ze względów operacyjnych obsługa pasażerów i samolotów została czasowo wstrzymana - przekazano w komunikacie o godzinie 5:00 rano.
Świadkowie zdarzenia relacjonują cały przebieg w komentarzach, obsługa co jakiś czas aktualizuje informacje zamieszczone w publikacji.
Orlen przedstawił nową strategię. "Największy plan inwestycyjny w historii" Jest kluczowa decyzja ws. CPK. Już wszystko jasneLotnisko Chopina aktualizuje komunikaty
Komunikaty opublikowane na stronie facebookowej portu lotniczego są aktualizowane co około pół godziny. Obsługa na bieżąco informuje o tym, jak powinni zachować się pasażerowie. Pojawiają się problemy z odprawieniem podróżnych, którzy zadają coraz więcej pytań. Wszyscy planujący wylot powinni pojawić się na Okęciu.
Dziś w nocy w trakcie prowadzonych testów systemów lotniskowych doszło do awarii zasilania, która spowodowała utrudnienia w odprawie pasażerów i samolotów. Testy były przeprowadzone przy udziale pracowników lotniska, którzy natychmiast podjęli działania w celu usunięcia problemu.
Na miejscu cały czas pracują służby lotniska, które przywracają pełną funkcjonalność systemów lotniska.
Pasażerowie, którzy mają zaplanowane na dziś loty proszeni są o przyjazd na lotnisko i śledzenie komunikatów portu oraz przewoźników - przekazano o godzinie 6:00.
W kolejnych komunikatach obsługa Lotniska Chopina przekazała, że podróżni są już odprawiani na bieżąco. Nie poinformowano jednak, że awaria została już zażegnana.
Pasażerowie nie kryją emocji
W komentarzach pod publikacją udzieliło się wielu pasażerów, którzy aktualnie znajdują się na terenie Lotniska Chopina. Nie kryją swoich negatywnych emocji związanych z chaosem, który aktualnie rozgrywa się na miejscu. Obsłudze zarzuca się między innymi brak organizacji i słaby poziom obsługi.
- Prawdziwy dramat polega na tym, że mimo awarii obsługa Lotniska nawet nie raczyła powiadomić setek zatłoczonych ludzi (w tym rodzin z małymi dziećmi), że sytuacja ma miejsce. Stałem od 4.00 do 5.20 w tym tłumie. Jedyne, co usłyszałem to słowa jednego z pięciu strażników z których dwóch tylko sprawdzało dokumenty
- poziom obsługi w dniu dzisiejszym to jakiś dramat, przy takiej ilości pasażerów jak można przy kontroli bezpieczeństwa, dać tylko dwie osoby, czy Wy nie macie żadnych procedur, dodatkowych skanerów do skanowania, ścisk chaos okropny.
Słabo to wygląda.- Szanowni Państwo, rozumiemy sytuację awaryjną, jednak trudne do zrozumienia jest to, że puszczali Państwo przez głośniki komunikaty o niepozostawianiu bagażu, a przez blisko 1,5 godziny nie było ani słowa o tym, co się dzieje i co pasażerowie mają ze sobą zrobić. Przy tak dużym tłumie, stwarza to ryzyko niebezpiecznych zachowań, chaosu i paniki.
Jeden z internautów poinformował również, że awaria dotyczy również lotniska w Gdańsku, na ten moment nie są to jednak potwierdzone informacje.