Wielka ekspansja niemieckiej sieci. Przejęła blisko 400 supermarketów
Rozwój niemieckiej sieci handlowej Aldi postępuje. Potwierdzone zostało przejęcie sieci sklepów liczącej blisko 400 placówek. Wykorzystanie potencjału na rozwój odbywa się w momencie, gdy największy konkurent sieci ma spore problemy.
Aldi idzie naprzód
Jak wynika z informacji portalu Interia.pl, chodzi o przejęcie prawie 400 placówek sieci Winn-Dixie w Stanach Zjednoczonych przez tamtejszy oddział Aldi. Umowa z dotychczasowym właścicielem sklepów, spółką Southeastern Grocers Inc., została już zatwierdzona przez większość akcjonariuszy.
Tym ruchem Aldi zamierza rozpocząć swój rozwój na rynku w USA. Plany są niezwykle ambitne - do końca 2024 roku kierownictwo zakłada, że w Stanach Zjednoczonych będzie funkcjonować ok. 2400 placówek sieci.
Rebranding, ale nie całkowity
Jak konkretnie ma wyglądać proces przejęcia sklepów Winn-Dixie przez Aldi? Według informacji Interii, pod pieczę niemieckiego dyskontu przejdą sklepy Winn-Dixie w takich stanach jak Floryda, Luizjana, Alabama czy Missisippi. Fuzja ma się zakończyć do połowy przyszłego roku.
Przedstawiciele sieci podczas podpisywania umowy zauważyli jednak, że decyzja o rebrandingu konkretnych placówek będzie podejmowana przez kierownictwo Aldi. Wiadomo już, że część sklepów Winn-Dixie będzie dalej funkcjonować pod swoim starym szyldem, bez jakichkolwiek zmian. Decyzja ma zapaść w ciągu kilku miesięcy.
Duży potencjał przy problemach konkurencji
Ze słów dyrektora generalnego Aldi USA Jasona Harta przytoczonych przez Interię wynika, że krok ten może być wykorzystaniem dynamiki wzrostu sieci. Do końca tego roku bowiem w Stanach Zjednoczonych ma się pojawić 120 nowych sklepów pod szyldem niemieckiego dyskontu.
Wiadomość o przejęciu Winn-Dixie ukazała się prawie równolegle z doniesieniami medialnymi o problemach największego konkurenta Aldi w USA, czyli sieci Lidl. Z tego powodu musiała ona zamknąć kilkanaście sklepów na wschodnim wybrzeżu USA.