Wielkie polowania policjantów. Mandaty sypią się jak z rękawa
Z początkiem lipca w życie weszły ważne zmiany dla kierowców. Ponieważ jednak lekceważą oni nowe zasady, policja zmuszona była wyjechać na drogi - mandaty posypały się jeden za drugim.
Nowe zasady dla kierowców
Większość kierowców kojarzy, że 1 lipca zniesiono opłaty dla samochodów osobowych na odcinkach autostrad zarządzanych przez GDDKiA. Mało kto jednak najwidoczniej pamięta, że te same zmiany wprowadziły zakaz wyprzedzania dla ciężarówek na autostradach i drogach ekspresowych w całym kraju.
Jak jednak wynika z informacji portalu o2.pl, “najwidoczniej” jest dobrym określeniem. Śląscy policjanci postanowili bowiem skontrolować ruch na drogach w województwie - wynikiem była lawina mandatów.
Fala mandatów
Portal o2.pl podaje, że policjanci prowadzili kontrole na autostradach A1 oraz A4 oraz drogach ekspresowych S1 i S52. W akcji, oprócz nieoznakowanych radiowozów, znalazły się także laserowe mierniki odległości między pojazdami oraz dron.
Łączna liczba ujawnionych wykroczeń wyniosła 72. W przypadku zdecydowanej większości z nich chodziło o złamanie zakazu wyprzedzania przez samochody ciężarowe. Mandaty otrzymali również kierowcy niezachowujący należytej odległości między pojazdami.
Apel policjantów
Oprócz wręczenia mandatów, policjanci kontynuują swoje apele do kierowców aby ci nie łamali przepisów. Brawura na drodze niesie za sobą bowiem spore zagrożenie.
Według przytoczonego przez o2.pl apelu policjantów, jeżeli do wypadku doszłoby na drodze ekspresowej lub autostradzie, grozi to utratą zdrowia lub życia ze względu na większą dozwoloną prędkość. Efektem są również zatory drogowe i utrudnienia dla innych kierowców.