Wkrótce ostatnie pożegnanie papieża. Watykan nie zapłaci za pogrzeb Franciszka
Ostatnie święta wielkanocne zostaną zapamiętane przez katolików z całego świata z powodu śmierci papieża Franciszka. Ojciec święty odszedł w Wielki Poniedziałek po ponad 12 latach pontyfikatu. Już niedługo odbędzie się pogrzeb głowy Kościoła, za który nie zapłaci Stolica Apostolska. Biuro prasowe Watykanu potwierdziło tę informację.
W wieku 88 lat zmarł papież Franciszek
Papież Franciszek został głową Kościoła po rezygnacji Benedykta XVI, 13 marca 2013 roku. Zyskał przydomek “brak ubogich”, gdyż od samego początku odrzucał zbędny luksus, co dotyczyło zarówno strojów, które nosił jak i miejsca, w którym mieszkał. Nie poszedł śladem swoich poprzedników i zrezygnował z apartamentów w Pałacu Apostolskim, zamiast tego wybrał znacznie skromniejsze mieszkanie w Domu św. Marty. Skromne życie i bardziej liberalne podejście do spraw Kościoła były często krytykowane przez różne środowiska. Teraz te obiekcje odchodzą na dalszy plan, a myśli wiernych krążą wokół ostatniego pożegnania ojca świętego.
Ojciec Święty Franciszek zmarł rano 21 kwietnia po udarze mózgu, na skutek którego nastąpiła śpiączka oraz nieodwracalna niewydolność krążenia. W Stolicy Apostolskiej trwa właśnie okres Sede Vacante i zakończy się po wyborze nowego papieża. Wielu wiernych przybywa już do Rzymu, gdzie oczekuje na pogrzeb Franciszka, który zaplanowano na sobotę 26 kwietnia. W uroczystości weźmie udział wielu dygnitarzy, swoją obecność potwierdzili również przywódcy państw z całego świata. Ceremonia będzie miała nietypowy przebieg i już wiadomo, że Watykan za nią nie zapłaci. Kto więc poniesie koszty?
Kościół w żałobie po śmierci papieża. Wierni oczekują na pogrzeb
Strata papieża pogrążyła wspólnotę Kościoła w żałobie. Prezydent Andrzej Duda zdecydował, że w dzień pogrzebu papieża w Polsce będzie obowiązywać żałoba narodowa, sam natomiast razem z marszałkiem Sejmu oraz marszałkiem Senatu uda się na ceremonię do Watykanu. W tym czasie może przybyć tam nawet 170 oficjalnych delegacji złożonych z szefów państw i rządów, organizacji międzynarodowych oraz koronowanych głów. Swoją obecność potwierdzili między innymi Donald Trump, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva, czy książę William, który będzie reprezentował swojego ojca — króla Karola III. Do tego trzeba doliczyć jeszcze tłumy wiernych, oraz tych, którzy dojadą później, na ogłoszenie nowego papieża.
Włoskie władze są przygotowane na napływ wiernych, pielgrzymów i turystów. Specjalne działania zostały podjęte znacznie wcześniej, ze względu na trwający właśnie rok jubileuszowy. Już teraz na ulicach Rzymu można zauważyć wiele patroli policyjnych, kontrole są prowadzone również z powietrza, w metrze i nad brzegami Tybru. Natomiast w dniu pogrzebu plac Świętego Piotra i jego najbliższe okolice będą objęte czerwoną strefą najwyższych środków bezpieczeństwa. Ponadto zostanie uruchomiony system obrony przed dronami, w gotowości mają czuwać również snajperzy.
Pogrzeb Franciszka jest bezprecedensowy, ponieważ ojciec święty nie zostanie pochowany w grotach w grotach bazyliki św. Piotra. Trumna z ciałem duchownego zostanie przewieziona do bazyliki Matki Bożej Większej, czyli Santa Maria Maggiore. W tym stuleciu nie było jeszcze orszaku żałobnego przez Rzym. Władze miasta zdecydowały, że trasa przejazdu zostanie ogłoszona, aby wierni mogli pożegnać Franciszka także na ulicach. To jednak niejedyne odejście od standardowych procedur. To jak ma wyglądać pogrzeb oraz kto za niego zapłaci, zostało uwzględnione przez Franciszka w jego testamencie.
Testament papieża Franciszka
Życie papieża Franciszka było skromne i taki też ma być jego pogrzeb. Ojciec święty w swoim testamencie zaznaczył, że jego grób ma być “na ziemi, prosty, bez szczególnych dekoracji” z jednym, prostym napisem “Franciszek”. Duchowny nie chciał również, aby pochować go zgodnie ze zwyczajem w trzech trumnach: cyprysowej, ołowianej i dębowej, zamiast tego poprosił, aby ciało umieścić w jednej — drewnianej z cynkowym wnętrzem.
Jeszcze nie podano szacunkowych kwot, które zostaną wydane na organizację pogrzebu, wszystko jednak wskazuje na to, że ceremonia będzie znacznie skromniejsza niż ostatnie pożegnanie Jana Pawła II. Według watykańskich danych pogrzeb papieża Polaka oraz konklawe kosztowało 7 mln euro, koszty obejmowały ceremonie religijne, kwestie logistyczne oraz przedsięwzięte w 2005 roku środki bezpieczeństwa.
Natomiast papież Franciszek nie chciał, aby za jego pogrzeb płaciła Stolica Apostolska czy Kościół. Ojciec święty sporządził swój testament już 29 czerwca 2022 roku i wyznaczył tam osobę, która pokryje wszystkie koszty. “Koszty przygotowania mojego pochówku zostaną pokryte z sumy przekazanej przez dobroczyńcę” — napisał papież. Nie ujawniono nazwiska fundatora, jego pochodzenia ani powodów tej decyzji, natomiast biuro prasowe Watykanu potwierdziło, że darowizna już została przekazana, a płatności dokonano bezpośrednio w Bazylice Matki Boskiej Większej.
Ci, którzy 26 kwietnia nie dotrą do Rzymu, będą mogli śledzić transmisję z uroczystości pogrzebowych, która rozpocznie się o godzinie 10:00 czasu polskiego. Będą ją emitować kanały: TVP1, TVP Info, TVN24, TVP Polonia, Polsat News oraz EWTN Polska. Oprócz tego nagranie będzie dostępne również na oficjalnym kanale Vatican Media na YouTube, a stream TVP1 na TVP VOD.
