Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Właściciele psów muszą się pilnować: jeden błąd na spacerze to 500 zł kary. Bez zwierzęcia też możesz ją dostać
Julia Bogucka
Julia Bogucka 16.03.2025 16:59

Właściciele psów muszą się pilnować: jeden błąd na spacerze to 500 zł kary. Bez zwierzęcia też możesz ją dostać

Z psem na spacerze
Fot. pixelshot/CanvaPro

Statystyki dotyczące posiadania przez Polaków zwierząt jasno wskazują, że czworonogi są ważnym elementem życia dużej części społeczeństwa. Poza przyjemnościami dostarczają jednak wielu obowiązków, którym właściciele muszą sprostać. Zwykły spacer z psem może się zakończyć wysokim mandatem, choć rozwiązanie problemu jest dziecinnie proste. Co ważne, te regulacje prawne nie dotyczą wyłącznie opiekunów zwierząt.

Pies najlepszym przyjacielem Polaka

Przygarnianie zwierząt domowych od lat jest bardzo popularną praktyką w polskich domach. Tendencje w tym zakresie zauważalnie wzrosły na przestrzeni lat, ale od dekad na pierwszym miejscu utrzymuje się pies. Dane z Centrum Badań Opinii Społecznej wskazywały, że 52 proc. osób mieszka ze zwierzęciem, z czego 36 proc. z nich postawiło właśnie na ten gatunek.

pies spacer.jpg
Fot. Gabe/Pexels/CanvaPro

Z kolei analizy 3D Market na zlecenie marki Brit, które zostały przeprowadzone w 2022 roku, wykazują już, że psy mieszkają w 63 proc. gospodarstw domowych. Łącznie szacuje się, że w polskich domach mieszka już ponad 8 milionów tych zwierząt, czyli jest ich ok. 5 razy mniej, niż samych Polaków.

Właściciele czworonogów kierują się różnymi motywacjami, przygarniając pupila pod swój dach. Wskazuje się między innymi na chęć posiadania towarzystwa, zwierzęcia, które będzie obdarzać bezwarunkową miłością czy potrzeba poczucia bezpieczeństwa. Wraz z tymi benefitami opiekunowie zyskują jednak wiele obowiązków, którym muszą sprostać, biorąc pod swoją opiekę psa. Za ich niedopełnienie często grożą poważne kary.

Komornik nie może tego zrobić. Tych pieniędzy ruszyć mu nie wolno ZUS dopłaca 300 zł do rachunków za prąd. Takie warunki trzeba spełnić

Masz psa? Podlegasz przynajmniej 4 aktom prawnym

Posiadanie w domu zwierzęcia, to nie tylko przyjemności z tego wynikające, ale również wiele obowiązków, które regulują liczne akty prawne obowiązujące w Polsce. Chodzi między innymi o Ustawę o ochronie zwierząt, Kodeks cywilny, Kodeks wykroczeń czy Ustawę o ochronie zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt.

To właśnie z pierwszego ze wspomnianych dokumentów dowiadujemy się między innymi, że to właściciel odpowiada za zapewnienie psu odpowiednich warunków do życia, w tym pomieszczenia chroniącego przed zjawiskami atmosferycznymi, karmy i wody. 

pies buda.jpg
Fot. imagedepotpro/Getty Images/CanvaPro

Ponadto z tego samego aktu wynika, że zwierzę nie może być trzymane na uwięzi przez dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub być doprowadzane w ten sposób do uszkodzeń ciała oraz cierpienia zwierzęcia. Ustawa przewiduje również kary za znęcanie się nad zwierzętami.

Poza obowiązkami dotyczącymi bezpośrednio dobrostanu zwierzęcia, właściciele czworonogów muszą również zapewnić bezpieczeństwo otoczeniu. Chodzi między innymi o zachowanie środków ostrożności i prowadzenie psa na smyczy, co wynika z art. 77. Kodeksu wykroczeń. To również właściciel odpowiada za zachowanie zwierzęcia w przestrzeni publicznej. Z tego powodu, co reguluje Kodeks cywilny, posiadacz czworonoga ma obowiązek naprawienia wyrządzonych przez psa szkód niezależnie od okoliczności ich powstania.

Opiekunowie muszą również dostosować się do regulacji związanych z obowiązkowymi szczepieniami przeciwko wściekliźnie, których trzeba dokonać w terminie 30 dni od ukończenia przez zwierzę 3. miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia.

Jest jeszcze jeden istotny obowiązek właścicieli psów, o którym często się zapomina lub umyślnie się go unika. Za niedostosowanie się do regulacji grozi jednak wysoki mandat.

Zobacz: Ten PIT musisz rozliczyć samodzielnie. Tym, którzy tego nie zrobią, grożą surowe kary

Mandat podczas spaceru z psem

Spędzanie życia z psem w mieście wiąże się z nieco inną dynamiką, niż w przypadku obszarów wiejskich. Obejmuje ona liczne spacery po okolicznych parkach czy innych terenach zielonych, aby pozwolić psu na zaspokojenie swoich potrzeb fizjologicznych.

Ślady po tych spacerach często można łatwo odnaleźć, szczególnie tuż po zimie, kiedy śnieg roztopi się i ujawni ukryte pod nim odchody zwierząt. Warto zaznaczyć, że ich obecność to nie tylko zaburzenie estetyki parków czy skwerów, ale również zagrożenie dla zdrowia ludzi oraz zwierząt. Mogą się w nich znaleźć bowiem bakterie czy pasożyty, które później możemy przenieść na przykład na butach, kołach rowerów czy wózków dziecięcych.

Od lat głośno mówi się o tym, że sprzątanie po swoim zwierzęciu jest wyrazem dobrego wychowania i wysokiej kultury osobistej właściciela. Nie każdy ma jednak świadomość tego, że jest to również uregulowane prawnie przez Ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Na mocy tych przepisów posiadacze zwierząt mają obowiązek sprzątania po swoich pupilach. Za niedopełnienie tego obowiązku grożą poważne kary, każdy samorząd może ustalić ich wysokość samodzielnie. Najczęściej jest to mandat w wysokości od 50 do nawet 500 złotych. Są również gminy, w których konsekwencje są jeszcze bardziej poważne.

Aby uniknąć kary i dbać o estetykę krajobrazu, warto zawsze mieć przy sobie specjalne woreczki na odchody zwierząt. W coraz większej liczbie miast pojawiają się również kosze na dokładnie ten rodzaj śmieci.

Mandat podczas spaceru nie tylko dla opiekunów psów

Istotne jest jednak to, że ten obowiązek nie dotyczy wyłącznie właścicieli zwierząt. Coraz częściej zwraca się również uwagę na nieodpowiednie zachowanie innych osób, które pozwalają sobie na nieodpowiedzialne zachowanie w miejscach publicznych. To często rozrzucanie chleba lub innych resztek jedzenia na trawnikach, aby “nic się nie zmarnowało”. To zwyczaj głęboko, i błędnie, zakorzeniony w kulturze oraz — w kontekście pieczywa — również religii. Okazuje się jednak, że takie zachowanie może przynieść więcej szkody niż pożytku, a zwierzęta, które natrafią na resztki ludzkiego jedzenia, mogą się rozchorować, a nawet zdechnąć. Materiał, który opisze szerzej ten problem – także uwzględniając kary, które za takie zachowanie mogą zostać nałożone – za pomocą różnych kontekstów, już wkrótce ukaże się na łamach naszego portalu.