Wojciech Cejrowski nie może narzekać na finanse. Wiemy już, ile zarobiła jego firma
Ile zarabia Wojciech Cejrowski?
Wojciech Cejrowski to znany polski podróżnik, który odwiedził niemal 60 państw na 6 kontynentach. Miłość do odkrywania świata postanowił zamienić w biznes. W 2019 r. spółka Cejrowski W. odnotowała przychody rzędu 2,65 mln zł. Portal mambiznes.pl podaje, że to o 37 proc. więcej niż rok wcześniej. Wojciech Cejrowski zarejestrował także pokaźne zyski netto, które ze 127 tys. zł wzrosły do poziomu 447,6 tys, co przekłada się na 2,5-krotny skok.
Z czego Wojciech Cejrowski czerpie tak duże pieniądze? Przede wszystkim z książek. Podróżnik ma na koncie 9 autorskich publikacji, jedno tłumaczenie i jeden udział w pracy zbiorowej. Sprzedaż praw i licencji do pozycji autorstwa podróżnika odpowiada za ponad 50 proc. przychodów spółki, którą nadzoruje. Ubiegłoroczny zdecydowany wzrost zarobków Wojciecha Cejrowskiego jest powiązany z premierą nowej książki zatytułowanej "Piechotą do źródeł Orinoko". Łącznie działalność pisarska przyniosła podróżnikowi 1,45 mln zł.
Wojciech Cejrowski zarabia nie tylko na książkach
Drugą składową pokaźnych zarobków Wojciecha Cejrowskiego jest sprzedaż produktów np. do picia herbaty. Z tego tytułu podróżnik zarejestrował przychody w wysokości 955 tys. zł tylko w ubiegłym roku.
Poza firmą Wojciech Cejrowski posiada także sklepy internetowe sklepkolonialny.com i biletos.com. Można na nich znaleźć płyty DVD z jego programami, kawę i herbatę z odległych zakątków świata, odzież czy wartościowe przedmiotu z Guadalupe.
Coraz mniejsze zyski Wojciecha Cejrowskiego z niegdyś kluczowej dla niego branży
Wojciech Cejrowski to nie tylko znany podróżnik, ale i dziennikarz. Od 2007 r. prowadzi program "Boso przez świat". W każdym 25-minutowym odcinku zabierał widzów telewizyjnej dwójki do innego zakątka świata. Od 2013 r. emisja cyklu reportaży została przeniesiona na antenę Puls 2.
Jednak wyliczenia wskazują, że Wojciech Cejrowski coraz mnie zarabia na działalności dziennikarskiej. Ma to związek z rezygnacją z wystąpień w TVP Info - wcześniej często pojawiał się w programie informacyjno-publicystycznym "Minęła dwudziesta". Pozostałe aktywności dziennikarskie również uległy zawieszeniu, na czym łącznie stracił 183 tys. zł (spadek z 233 tys. do zaledwie 50 tys. zł).