Wygrał milion w "Milionerach”. Co zrobił z wygraną
Niedawno w polskiej edycji „Milionerów” padła kolejna główna wygrana. Zwycięzcą został Tomasz Orzechowski. Grono osób, które z sukcesem odpowiedziały na ostatnie pytanie, cały czas się powiększa.
W Polsce, w tym bardzo popularnym teleturnieju główną nagrodę odebrało w sumie 5 osób - Krzysztof Wójcik, Maria Romanek, Katarzyna Kant-Wysocka, Jacek Iwaszko, Tomasz Orzechowski.
Czwarty z nich – Jacek Iwaszko (który zwyciężył 23 września 2021r.), w programie "Dzień dobry TVN" zdradził na co przeznaczył wygraną sumę.
Zwycięzca zdradził, jak zainwestował pieniądze
„Jest fajnie, bo to jest spokój i miły zastrzyk. Chociaż powiem szczerze, zaraz po wygranej przez paręnaście nocy nie spałem, bo zastanawiałem się co zrobić, żeby tych pieniędzy nie stracić” – mówił podczas wywiadu Iwaszko.
- Wszystkie mniejsze kredyty zostały spłacone, a całą resztę pieniędzy staraliśmy się z żoną obrócić jak najlepiej. Zainwestowaliśmy w mieszkanie w Warszawie, co zeżarło ponad połowę wygranej – dodał.
- Rynek mieszkaniowy w Warszawie jest kosztowny. Do tego troszkę giełda, kryptowaluta, fotowoltaika, tego typu inwestycje, które może nie będą na mnie zarabiały. Nie będę rentierem i nie będę mógł rzucić prac, na pewno dadzą mi dużo spokoju, jak tylko zaczną się zwracać. Teraz rynek jak wiemy nie jest najlepszy, ani ten okołomieszkaniowy, ani giełda – kontynuował Jacek Iwaszko.
Podatek od wygranej
Od wygranych w teleturniejach oraz grach typu Lotto należy oczywiście zapłacić podatek.
W tym przypadku 10% z całej kwoty trafiło do Urzędu Skarbowego. Na konto zwycięzców przelewane jest więc 900 tys. zł.