Wysokość emerytury a termin złożenia wniosku. Sprawdziliśmy, kiedy seniorzy mogą otrzymać więcej pieniędzy
W tym roku na emeryturę przejdzie ok. 300 tys. osób. Wysokość otrzymanego przez nich świadczenia zależy m.in. od tego, kiedy złożą wniosek o jego wypłatę. Dobrym ku temu terminem jest lipiec, ale dr Antoni Kolek, prezes Zarządu Instytutu Emerytalnego podkreśla, że nie można postrzegać tego w sposób zero-jedynkowy. Odroczenie decyzji o przejściu na emeryturę może być bowiem niekorzystne dla wielu osób.
Kiedy najlepiej przejść na emeryturę?
Dr Antoni Kolek, prezes Zarządu Instytutu Emerytalnego wyjaśnia w komentarzu udzielonym redakcji Biznesinfo, że należy postępować ostrożnie ze wskazywaniem konkretnego miesiąca na złożenie wniosku o wypłatę świadczenia z ZUS-u. Wszystko dlatego, że wysokość emerytury zależy od:
- zgromadzonej przez seniora kwoty,
- średniej dalszej długości trwania życia (GUS podaje tabele w marcu),
- rocznej waloryzacji świadczeń, która ma miejsce 1 czerwca
- oraz waloryzacji kwartalnej.
Przejście na emeryturę w lipcu zakłada korzystny wpływ waloryzacji kwartalnych oraz waloryzacji rocznej, a także co najmniej utrzymanie się wskaźników średniego dalszego trwania życia na poziomie z tego roku. Więc przechodząc na emeryturę w lipcu 2023, powinna być ona wypłacona w istotnie wyższej wysokości niż w lutym, marcu, kwietniu, maju i czerwcu. Jednak należy mieć na uwadze, że trudno dzisiaj obliczyć dokładną wysokość świadczenia — wyjaśnia dr Antoni Kolek.
Wspomnieć należy, że jeśli senior przejdzie na emeryturę w lipcu, może też liczyć na wypłatę tzw. czternastki. Nastąpi ona na przełomie sierpnia i września. W połowie lutego minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zapowiedziała, że projekt ustawy dot. czternastych emerytur jest już gotowy i w najbliższym czasie trafi do Rady Ministrów.
Miesiąc zwłoki to jedno utracone świadczenie
Senior powinien być świadom, że złożenie w lipcu wniosku o wypłatę świadczenia będzie co prawda dla niego korzystne, ale jeśli już wcześniej mógł to zrobić (przy założeniu, że ustawowy wiek osiągnął np. w kwietniu), stracił on świadczenia przysługujące mu za poprzednie miesiące. Dlatego dr Antoni Kolek podkreśla, że nakłanianie do odroczenia decyzji o przejściu na emeryturę może być dla wielu osób stratą. Co w takiej sytuacji?
Najlepszą strategią obecnie z perspektywy ubezpieczonego jest przejście na emeryturę i dalsza praca. Jednak z perspektywy systemu emerytalnego oznacza to, że system skapitulował — przez ostatnie 7 lat złe decyzje i brak zrozumienia regulacji emerytalnych, doprowadziły do faktycznego bankructwa systemu zdefiniowanej składki i ciężko będzie teraz ten system naprawić — wyjaśnia ekspert.
Historycznie wysoka waloryzacja
Przypomnijmy, że od marca emerytury i renty wzrosną o 14,8 proc. Minimalna emerytura będzie wyższa o 250 zł brutto i wyniesie tym samym 1588,44 zł. Tegoroczna waloryzacja świadczeń będzie kosztować 44 mld zł.