Sąsiad obłoży cię kosztami. Wystarczy, że wyrzuci śmieci
Wywóz śmieci i segregacja kosztowne jak nigdy
Wywóz śmieci oraz segregacja odpadów to coraz większe koszty zarówno dla samorządów, jak i mieszkańców. Czy wynika to z tego, że produkujemy aż tak dużo odpadów? Niekoniecznie. Jeśli chodzi o ilość śmieci, jakie tworzą Polacy, to nie jest u nas źle. Jak podaje portal finanse.wp.pl, Polska jest drugim najmniej śmiecącym krajem w Europie. Lepiej pod tym względem jest tylko w Rumunii. Jednak jeśli chodzi o recykling wypadamy znacznie gorzej, jesteśmy na szarym końcu.
Kto przeprowadzi kontrolę?
Kto będzie kontrolował fakt, czy segregacja jest poprawnie prowadzona? Wiele miast doszło do wniosku, że to firmom odbierającym śmieci powinno na tym zależeć, ponieważ to właśnie im jest na rękę, by śmieci były odpowiednio segregowane. Te firmy pobierają spore opłaty za wywóz śmieci, jednak ponoszą również koszty ich utylizacji.
Obywatele powinni wiedzieć, że za śmieci, które nie są posegregowane lub nieprawidłowo sortowane firmy mogą zażądać znacznie wyższych stawek za wywóz śmieci (najczęściej podwójnej). W wielu miastach opłaty za wywóz śmieci już posortowanych jest mniejsza o połowę niż odbiór samych zmieszanych odpadów. Czyli wywóz śmieci, które nie są posegregowane jest dwa razy droższy. Finanse.wp.pl zwraca uwagę, że jest to w pewnym sensie promocja, ponieważ przepisy mówią o stosowaniu stawki czterokrotnej, jednak samorządy chciały pozostać przy minimalnej stawce wymaganej przez zasady - dwukrotnej.
Ale w niektórych miejscowościach samorządy zdecydowały o tym, że kontrole będą przeprowadzać także strażnicy miejscy. Ich zadanie będzie polegać na sprawdzaniu, czy właściciele nieruchomości mają ważne umowy na wywóz śmieci oraz czy firmy nie podrzucają odpadów na tereny należące do spółdzielni mieszkaniowych. Niestety, takie sytuacje się w Polsce zdarzają i należy to kontrolować. Poza tym straż miejska będzie mogła sprawdzać, czy mieszkańcy segregują śmieci.
Za błędy jednostki zapłacą wszyscy
Mieszkańcy bloków zastanawiają się nad tym, czy jeśli w całym budynku pojawi się jedna osoba, która nie stosuje się do przepisów o segregacji, to czy podwyższonymi opłatami zostaną obciążeni wszyscy. Jak podaje finanse.wp.pl, niestety tak właśnie będzie. Kara nie jest nakładana automatycznie. Jeżeli pracownik firmy odpowiedzialnej za wywóz śmieci zauważy, że odpady są źle posegregowane, to ma obowiązek powiadomić o tym służby miejskie - w ich gestii będzie leżała kontrola sytuacji oraz wydanie decyzji o ewentualnych sankcjach, czyli podniesieniu stawek za wywóz śmieci dwukrotnie lub wyżej.
Tym samym jeśli do nieprawidłowości dojdzie np. w śmietniku spółdzielni mieszkaniowej, to wyższe opłaty poniosą wszyscy mieszkańcy budynku. Do tej pory nie było informacji o takich przypadkach, władze samorządowe tworzą kampanie edukacyjne, które mają poprawić świadomość mieszkańców. Błąd przy segregacji zawsze może się wydarzyć, jednak należy pamiętać, że odpady segregowane są tak czy siak przeglądane w sortowniach, a z odpadów zmieszanych selekcjonuje się tworzywa, które nadadzą się do recyklingu.
Ceny za wywóz śmieci w większości miejscowości wynoszą od kilkunastu do dwudziestu paru złotych miesięcznie na jednego mieszkańca. Od grudnia w wielu miastach zaczną obowiązywać nowe opłaty, m.in w Łodzi, Szczecinie i Warszawie.