Od poniedziałku zamknięte galerie. Jutro uda nam się jeszcze zrobić zakupy?
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Czy 27 grudnia zrobisz zakupy
-
Gdzie możesz zrobić zakupy, gdy obowiązuje zakaz handlu
-
Kiedy będzie niedziela handlowa
Zakaz handlu nie tylko w niedzielę
Zakaz handlu w niedzielę obowiązuje w Polsce od 2018 r. i początkowo obejmował zaledwie kilka wybranych dni. Od 2020 r. niedzielny zakaz handlu obejmuje praktycznie wszystkie niedziele w roku poza kilkoma wyjątkami.
Spod zakazu handlu wyłączone są instytucje kultury, np.: kina, teatry, kawiarnie, restauracje, puby, stacje benzynowe, apteki oraz placówki pocztowe. W niehandlową niedzielę zakupy możemy zrobić jeszcze w sklepach, w których za ladą stanie właściciel oraz osoba zatrudniona w oparciu o umowę cywilnoprawną.
Zatem najprawdopodobniej otwarte pozostaną sklepy Żabka, Delikatesy Centrum czy ABC. Zjeść będziemy mogli także w KFC, Pizzy Hut czy innych, znanych nam knajpkach. Jednocześnie należy pamiętać o tym, że obecnie obowiązują przepisy antycovidowe.
W związku z wprowadzeniem kilka dni temu narodowej kwarantanny, zamknięte od 28 grudnia do 17 stycznia pozostaną sklepy w galeriach handlowych. Zaopatrywać będziemy mogli się w jedynie w sklepach oferujących artykuły pierwszej potrzeby m.in.: supermarkety czy apteki.
Zakaz handlu w niedzielę
Wiele osób zadaje sobie pytanie "Co z niedzielą 27 grudnia?". Cóż, niestety, ale ci, którzy nastawiali się na zakupy tego dnia, muszą obejść się smakiem. Niedziela 27 grudnia jest ostatnią niedzielą w tym roku i dniem niehandlowym.
Kolejna niedziela handlowa wypadnie dopiero 31 stycznia 2021 r. i będzie pierwszą z siedmiu niedziel handlowych w nowym roku.
Przypomnijmy, że w związku z panującymi obostrzeniami, w sklepach obowiązują limity osób. Co więcej, każdy z klientów musi obowiązkowo zasłaniać usta i nos, a placówka udostępnić żel do dezynfekcji dłoni dla kupujących.
Handlowcy stoczyli z rządzącymi bój o dodatkową niedzielę handlową 6 grudnia. Argumentowali oni, że to właśnie ten dzień pomoże im na odrobienie strat poniesionych w wyniku kolejnego zamknięcia galerii handlowych. Nic nie zmienia się także w przypadku gastronomii , bowiem tam jedzenie można zamawiać jedynie na wynos.