Zakład Ubezpieczeń Społecznych postawił sprawę jasno. To koniec dodatkowego zasiłku opiekuńczego

ZUS ukrócił dodatkowy zasiłek opiekuńczy

ZUS w dobie pandemii wspiera zarówno przedsiębiorców, jak i rodziców. Ta druga grupa nie będzie już mogła liczyć na pomoc finansową. Dodatkowy zasiłek opiekuńczy został wstrzymany.

Dlaczego? Od 19 kwietnia 2021 r. rząd zezwolił na ponowne otwarcie przedszkoli i żłobków. Zakład Ubezpieczeń tłumaczy, że jeżeli placówka działa, a rodzice i tak zdecydują się pozostawić dziecko w domu, to dodatkowy zasiłek opiekuńczy już im się nie należy.

Na mocy wcześniejszego rozporządzenia rząd przedłużył dodatkowy zasiłek opiekuńczy do 25 kwietnia. Co zatem powinny zrobić osoby, które zgłosiły się po świadczenie od 12 do 25 kwietnia? ZUS potraktuje ich wniosek tylko za okres do 18 kwietnia włącznie. Portal money.pl podaje, że będzie to mechanizm automatyczny, a rodzice nie muszą korygować dokumentów.

Co z rodzicami dzieci, które uczęszczają do szkoły? Radio Zet podaje, że ich zasiłek również jest automatycznie przedłużony do 25 kwietnia. Nie muszą nanosić żadnych poprawek we wnioskach.

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy podtrzymany w niektórych sytuacjach

Mimo ograniczeń dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie zniknie całkowicie. ZUS wskazuje, że jeżeli przedszkole lub żłobek nie zapewni opieki dziecku po 18 kwietnia to rodzic może zgłosić się po świadczenie za dalszy okres, czyli do 25 kwietnia. Każdy, kto znajdzie się w takiej sytuacji musi jednak złożyć kolejny wniosek.

Identyczna sytuacja ma miejsce, gdy placówka, otwarta 19 kwietnia, w ciągu tego tygodnia nagle zostanie ponownie zamknięta z powodu COVID-19. Również i w tym przypadku Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie wypłacał dodatkowy zasiłek opiekuńczy, ale tylko do 25 kwietnia.

Co później? Wszystko zależy od decyzji rządu. Coraz głośniej mówi się o powrocie do szkół dzieci z klas I-III jeszcze w tym miesiącu. Zwolennikiem wznowienia stacjonarnego trybu nauczania dla najmłodszych uczniów jest minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jego zdaniem istnieje szansa, aby dzieci powróciły do placówek 26 kwietnia.

- Mamy taką nadzieję, dlatego […] tą naukę zdalną przesunęliśmy o tydzień jeszcze, […] mając nadzieję, że sytuacja pandemiczna pozwoli nam w perspektywie tygodnia na podejmowanie tych dobrych decyzji - przyznał szef resortu na antenie TVN24. Kwietniowy powrót do szkół jest uzależniony od utrzymania się tendencji spadkowej w liczbie zachorowań, a także zajętych łóżek i respiratorów.

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy z ZUS - dla kogo i ile?

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje rodzicowi dziecka do 8 lat, który z powodu zamknięcia placówki musiał zrezygnować z wykonywania obowiązków służbowych, aby świadczyć opiekę nad małoletnim. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca także wsparcie rodzicom starszych dzieci niepełnosprawnych w wieku:

• do 16 lat, pod warunkiem że posiadają orzeczenie o niepełnosprawności,

• do 18 lat, pod warunkiem że posiadają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności,

• do 24 lat, pod warunkiem że posługują się dokumentem poświadczającym potrzebę kształcenia specjalnego.

ZUS wypłaca dodatkowy zasiłek opiekuńczy za każdy dzień opieki nad dzieckiem. Pieniądze wpływają na konto rodzica nawet w dzień ustawowo wolny od pracy. Co do zasady dodatkowe wsparcie wynosi 80 proc. miesięcznego wynagrodzenia. Warto pamiętać, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie wlicza się do ogólnej puli zasiłku opiekuńczego w danym roku kalendarzowych. O wsparcie, przyznawane na tzw. zasadach ogólnych, można ubiegać się tylko przez 60 dni.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]