Zamontował pompę ciepła, na fotowoltaikę nie dostał zgody. Powód zaskakuje
Od 1 stycznia w kolejnych województwach w życie wszedł zakaz ogrzewania niektórymi piecami. Jest to impuls, by dokonywać jak najszybszych modernizacji, co jednak nie zawsze przebiega bezproblemowo. Przekonał się o tym suwałczanin, który nie otrzymał zgody na pełną termomodernizację, mimo że korzysta już z pompy ciepła.
Zamontował pompę ciepła, nie może skorzystać z fotowoltaiki
O sprawie donosi Radio Białystok. Jeden z mieszkańców zabytkowej kamienicy przy Kościuszki 73 w Suwałkach zdecydował się, jak wielu Polaków, na montaż pompy ciepła. Jest to jednak urządzenie, które w celu ogrzewania samo musi mieć zapewnione zasilanie. W rezultacie pompy ciepła często montuje się razem z panelami fotowoltaicznymi. Panele zasilają pompę, a pompa ogrzewa budynek.
O ile montaż pompy ciepła nie wzbudził niczyjego sprzeciwu, tak w przypadku montażu paneli fotowoltaicznych na dachu kamienicy przy Kościuszki wystąpiły problemy. Jak dotąd zgody nie wyraził na to Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Białymstoku. Choć taka zgoda była udzielona w innych, podobnych przypadkach, to montaż paneli fotowoltaicznych na dachu budynku przy Kościuszki 73 z jakichś powodów zrodził wątpliwości konserwatora zabytków.
Posiadacze pomp ciepła w tarapatach: problemem awarie i nieuczciwi sprzedawcyOpieszałość i brak decyzji
Suwałczanin narzeka na opieszałość w wydawaniu decyzji urzędu, w którym ma się teraz toczyć postępowanie. Gdyby nie ona, przebieg termomodernizacji i dobór środków mógłby być zupełnie inny. Wiadomo jedynie tylko, że mieszkaniec kamienicy otrzymał propozycję montażu panelu nie na dachu, jak pierwotnie zakładał, lecz na terenie, przez który przebiega droga pomiędzy budynkami w ścisłym centrum Suwałk stanowiącym w dużej mierze starszą zabudowę.
Jak dotąd konserwator nie przedstawił żadnej argumentacji swojej decyzji, nie brakuje głosów, że zaważyć mogły kwestie estetyczne. Występuje tu jednak spora niekonsekwencja, gdyż podobne zgody zostały wydane w przypadku innych okolicznych budynków, które nie różnią się zasadniczo od budynku przy Kościuszki i wpisują się w szereg kamienic ciągnących się wzdłuż zabytkowej ulicy Suwałk.
Zły przykład z góry
Uwagę w pierwszej kolejności zwraca oczywiście negatywny wpływ na środowisko dotychczasowych metod ocieplania budynku, ale też zły przykład dawany innym mieszkańcom podobnych budynków. Ci, sugerując się dotychczasowymi problemami napotkanymi podczas montażu nowych źródeł ciepła, sami mogą mniej chętnie dokonywać inwestycji. Mimo że te są konieczne, a prawo w tym zakresie z roku na rok będzie tylko surowsze.
Od 1 stycznia zakazy stosowania starszych kotłów weszły w życie w aż 7 województwach. W województwie wielkopolskim i dolnośląskim nie można już ogrzewać lokali kotłami klasy 1 i 2, w zachodniopomorskim klasy 3 i 4, a w śląskim i podkarpackim z użyciem kotłów bezklasowych, które są używane, mimo że od czasu ich produkcji minęło od 5 do 10 lat. Parametry poszczególnych klas kotłów określa norma PN-EN 303-5:2002.
Źródło: radio.bialystok.pl