Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Sprzedasz swoją ziemię pod sztandarową inwestycję rządu, będziesz miał udział w przyszłych zyskach
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 08.09.2020 02:00

Sprzedasz swoją ziemię pod sztandarową inwestycję rządu, będziesz miał udział w przyszłych zyskach

Ziemia pod lotnisko
Obraz Michal Jarmoluk z Pixabay

Ziemia przejdzie w ręce rządu, a ty będziesz otrzymywał z tego tytułu profity. Tego chce Ministerstwo Infrastruktury i obwieszcza, że kończy pracę nad specustawą o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Nowe przepisy mają uprościć i przyspieszyć wykup gruntów pod budowę polskiego megalotniska.

Ziemia pod CPK, zysk dla byłych właścicieli

Marcin Horała, wiceminister infrastruktury deklaruje, że plany budowy CPK idą zgodnie z założeniami, a koronakryzys, który wywołał zamieszanie w branży lotniczej nie wpłynie na powstanie megalotniska. Minister zarzuca poprzednim ekipom rządzącym doprowadzenie do takiego stanu infrastruktury lotniczej, że za maksymalnie 4 lata będzie ona u kresu przepustowości. Jeżeli Polacy chcą latać, port w Baranowie musi powstać. – Teraz kilkuletni spadek popytu sprawi, że z budową portu trafimy w dobry moment i będziemy dobrze przygotowani na rosnący na nowo ruch lotniczy – komentuje Horała cytowany przez Interię. Portal donosi, że resort kończy prace przy specustawie o CPK. Wśród propozycji, które pojawiły się w zapisach znajdują się pomysły ułatwiające wykup gruntów. Czym chce kusić właścicieli działek rząd?

Ziemia może zostać wydana w wyniku decyzji lokalnej po upływie dłuższego czasu niż obecnie obowiązujące 120 dni, to jedno z przedłożonych założeń. Dzięki temu uda się podtrzymać w mocy lokalne akty prawne, gdy nie uda się porozumieć z właścicielami gruntów. Innym pomysłem są dodatkowe dopłaty dla właścicieli zabudowanych działek. Wartość zapomóg ma wynosić co najmniej 50 tys. złotych. Najciekawsze propozycje jednak dopiero przed nami.

CPK zgodnie z harmonogramem

Specustawa wskazuje, że właściciele, którzy dobrowolnie odsprzedadzą swoją ziemię będą mogli liczyć na udział w zyskach z ziemi. Poprzedni właściciele, którzy zdecydują się polubownie oddać grunty pod budowę CPK będą mogli liczyć na dodatkową rekompensatę. Ma ona wynieść aż połowę wartości o jaką wzrosła wartość parceli po wybudowaniu lotniska. Kolejnymi ciekawymi rozwiązaniami są nieruchomości zamienne. Resort infrastruktury chce, by rolnicy, którzy zadeklarują kontynuowanie działalności otrzymywali propozycje przejęcia ziem w całej Polsce.

Nowe propozycje zostały wysłane do zaopiniowania przez rady działające przy gminach Baranów, Teresin i Wiskitki, czyli tam gdzie planowana jest budowa CPK. Przewodniczący rady, Robert Pindor, cytowany przez Interię pochwala pomysł rekompensat dla osób, które będą musiały w związku z budową portu spakować walizki i przeprowadzić się. Nie podoba mu się jednak pomysł udziału w zyskach. W Interii mówi wprost: – Tu w dużej części mieszkają starsi ludzie. Lotnisko powstanie za 7 lat, a może za 17, albo nawet wcale. Przy takiej niepewnej perspektywie to nie jest zbyt atrakcyjna oferta – czytamy w portalu.

Koronawirus nie stopuje planów rządu. Nadal utrzymywane są ambitne terminy: początek budowy w 2023 r, w tym samym roku start realizacji Kolei Dużej Prędkości na trasie Warszawa-CPK-Łódź-Wałbrzych- przejście graniczne z Republiką Czeską oraz rozpoczęcie działalności CPK w 2027 roku. Jeszcze w tym roku zarząd nieistniejącego jeszcze lotniska chce podpisać umowy na inwentaryzację przyrodniczą ziem po których mają mknąć superszybkie pociągi.