Zła wiadomość dla chcących oszczędzać w IKE. Pieniądze mogą nie być bezpieczne przed egzekucją

Komornik położy rękę na oszczędnościach

Wydawałoby się, że komornik ma niewiele wspólnego z faktem, że rząd przyjął ustawę o likwidacji Otwartego Funduszu Emerytalnego. Okazuje się, że w rzeczywistości jest nieco inaczej.

W związku z likwidacją OFE, osoby, które zbierały pieniądze, będą mogły przenieść swój kapitał do ZUS-u lub na IKE.

Domyślnie środki zostaną przetransferowane na indywidualne konto emerytalne (IKE), jednak jeśli podatnik wyrazi taką chęć, zgromadzone środki będą mogły zostać przeniesione do ZUS-u.

To ważna decyzja, którą każdy, kto gromadził pieniądze w OFE, będzie musiał już niedługo podjąć. Warto mieć na uwadze, że nie każdemu będzie się opłacał transfer pieniędzy na IKE. W tej grupie znajdują się m.in. osoby, które mają problem z zadłużeniem.

Okazuje się, że komornik może położyć rękę  na środkach zgromadzonych w ramach IKE. Wszystko dlatego, że kapitał zebrany w IKE+ stanowi prywatne oszczędności, w związku z czym nie są chronione przed komornikiem.

W praktyce oznacza to, że jeśli wierzyciel wystąpi o zajęcia na poczet długu w wysokości, jaką udało nam się zgromadzić, komornik może je w całości zająć. Aby się przed tym uchronić należy po prostu zdecydować się na przeniesienie oszczędności do ZUS-u.

OFE przekształca się w IKE

Transfer z OFE na indywidualne konto emerytalne odbędzie się całkowicie automatycznie. Osoby gromadzące kapitał w OFE nie będą musiały nic robić, by pieniądze zostały przetransportowane z jednego konta na drugie.

Ustawa ma wejść w życie już 1 czerwca bieżącego roku, jednak decyzję o tym, czy swoje fundusze przerzucimy do ZUS-u, będziemy mogli podjąć do 2 sierpnia.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl