Polacy odkryli potężne złoże gazu ziemnego i ropy naftowej. Trwa szacowanie potencjalnych zysków
Koncesja PL838, bo tak nazywa się teren na Morzu Norweskim, gdzie operować może polska grupa PGNiG okazała się bogata w nieznane do tej pory złoża gazu ziemnego i ropy naftowej. Ze wstępnych szacunków przeprowadzonych przez PGNiG wynika, że ze złóż można uzyskać 29 mln boe (baryłek ekwiwalentu ropy naftowej), co oznacza jednostki energii okreslające ilość energii jaką można otrzymać ze spalenia jednej baryłki ropy naftowej.
Shrek jeszcze w fazie badań
Aby potwierdzić potencjalną wielkość całego złoża polskich naukowców czeka jeszcze wiele badań. Jak podaje polski gigant energetyczny, trwają pracę nad odpowiednim zagospodarowaniem przestrzennym terenu, a do samego wydobycia czeka nas jeszze kilka lat. W tym czasie badana będzie jakość surowców jak i dokładniejsze szacowanie zasobów.
Pierwsze takie odkrycie PGNiG
Dla grupy PGNiG bylo to pierwsze tego typu wiercenie. Odkrycie ma o tyle szczególny charakter, że bardzo rzadko zdarza się aby firma występujące pierwy raz w roli operatora od razu natrafiała na złoże. Dzięki Shrekowi wydobycie gazu ziemnego przez PGNiG na Norweskim Szelfie Kontynentalnym po 2022 roku może sięgnąć poziomu 2,5 mld m sześc. rocznie.