Nieoficjalnie: Wiemy już co z Gowinem i Emilewicz. Nie obędzie się bez zmian
Zmiany w rządzie już niebawem
Jeszcze tydzień temu wydawało się, że zmiany w rządzie nastąpią na dniach i tym samym dokona się zapowiadana od II tury wyborów prezydenckich rekonstrukcja rządu. Głosowanie ws. ustawy o ochronie zwierząt wywołało jednak kryzys koalicyjny (posłowie Solidarnej Polski zagłosowali przeciw) i rozmowy na temat kształtu rządu zostały zawieszone. Po kilkudniowych negocjacjach Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro mieli się porozumieć i na przełomie ma dojść do podpisania nowej umowy koalicyjnej, w której prawdopodobnie znajdą się warunki postawione przez prezesa PiS liderowi Solidarnej Polski.
W umowie najpewniej znajdzie się również punkt zgodnie z którym w zrekonstruowanym gabinecie Mateusza Morawieckiego znajdzie się tylko jeden przedstawiciel koalicyjnych partii. W przypadku Solidarnej Polski będzie to Zbigniew Ziobro, który pozostanie ministrem sprawiedliwości, odejdzie natomiast minister środowiska Michał Woś. W nieco bardziej skomplikowany sposób prezentuje się sytuacja Porozumienia. Do rządu chce bowiem wrócić lider tej partii Jarosław Gowin (wiosną podał się do dymisji z powodu konfliktu wokół terminu wyborów prezydenckich), co w tej sytuacji wymusza dymisję ważnej polityczki Porozumienia Jadwigi Emilewicz, która zastąpiła Gowina na funkcji wicepremiera i od blisko roku stoi na czele Ministerstwa Rozwoju.
Emilewicz jednak w rządzie?
Z informacji Wirtualnej Polski wynika, że Gowin wróci do rządu, ale już nie na stanowisko ministra nauki i szkolnictwa wyższego a ministra rozwoju, co oznacza, że zastąpi partyjną koleżankę (resort ma przejąć część kompetencji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej). Czy to oznacza, że Emilewicz wróci do pracy poselskiej? Okazuje się, że niekoniecznie. Dotychczasowa wicepremier, jak podaje portal może objąć stanowisko ministra finansów, tyle, że już nie jako polityczka Porozumienia a osoba bezpartyjna. - To opcja brana pod uwagę, ale na razie napotyka na opór polityków PiS-u - mówi w rozmowie z WP ważny polityk z Nowogrodzkiej.
Najprawdopodobniej jeszcze przed rekonstrukcją rządu szeregi gabinetu Mateusza Morawieckiego zasili prezes PiS Jarosław Kaczyński. Lider partii rządzącej ma objąć stanowisko wicepremiera, a zarazem szefa Komitetu ds. Bezpieczeństwa, nadzorującego Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Obrony Narodowej, a także Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Informacje przekazane przez Polską Agencję Prasową potwierdził szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Będzie to pierwszy przypadek w najnowszej historii, gdy lider głównej partii rządzącej wchodzi do rządu, ale nie na stanowisko premiera (wicepremierami byli dotychczas liderzy partii koalicyjnych).
