ZUS: Ważny komunikat o emeryturach. Zaskakujące, co wybrali Polacy
Zakład Ubezpieczeń Społecznych podsumował okno transferowe z 2024 r. - pierwsze od ośmiu lat, z uwagi na fakt, że poprzednie miało się odbyć w 2020, czyli pandemicznym roku. Polacy w ramach tej inicjatywy mogli zdecydować o swoich oszczędnościach na emeryturę; przekazać je na OFE, lub zachować na subkoncie w ZUS. Zaskakuje przede wszystkim frekwencja.
ZUS: okno transferowe zamknięte. Co zdecydowali Polacy?
Okno transferowe ZUS trwało w tym roku od 1 kwietnia do 31 lipca - zgodnie z założeniami ustawy, od 2016 r takie transfery odbywają się cyklicznie, co cztery lata, i trwają dokładnie tyle samo dni, w tym samym okresie. Pierwsze “okienko” miało miejsce w 2014 r., kolejne - w 2016 r., to zaplanowane na 2020 r. zostało odwołane ze względu na pandemię COVID-19. Znamy już dane z tegorocznego transferu. Na co postawili Polacy?
Zobacz też: Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS: zobacz, czy jesteś “nad” kreską
Zapłacisz za hałas. Nowe kary od 2025 r., liczy się każdy decybel
ZUS, czy OFE? Polacy zdecydowali
Z raportu ZUS, na który powołuje się serwis money.pl wynika, że w okresie od 1 kwietnia do 31 lipca do urzędu z oświadczeniem o chęci transferu pieniędzy z subkonta ZUS do OFE zwróciło się 15,7 tys. Polaków. Jedna trzecia tej liczby zdecydowała się na przekazywanie pieniędzy ze składki na subkonto w ZUS, reszta - wybrała OFE.
To oznacza, że tegoroczne okienko częściej dotyczyło OFE. Największy odsetek wnioskujących do ZUS to osoby w przedziale wiekowym 40-49 lat, częściej mężczyźni niż kobiety i mieszkańcy dużych miast; Warszawy, Krakowa.
O co chodzi w okienku transferowym?
Najprostszymi słowami; transfer pieniędzy na linii subkonto ZUS - OFE to nasza jednostkowa decyzja o tym, czy część swojej składki emerytalnej (odciąganej od naszej regularnej wypłaty; 2,92 proc. podstawy wymiaru wynagrodzenia) chcemy przelewać na OFE (Otwarty Fundusz Emerytalny, czyli tzw. II filar), czy na subkonto w ZUS. Pozostała część składki (16,6 proc.) trafia automatycznie na konto emerytalne (12,22 proc.) i subkonto (4,38 proc.).
Model podziału składki przy wyborze subkonta:
Ubezpieczeni w strukturze ZUS, którzy nie chcą nic zmieniać i po prostu odkładać pieniądze w ZUS, nie muszą składać żadnych wniosków. Wszystko sprowadza się zatem do decyzji, gdzie chcemy ulokować swoje 2,92 proc. wypłaty.
Model podziału składki przy wyborze OFE:
Jak dotąd decydowali Polacy?
W 2014 r., pierwszym okienku transferowym ZUS, urząd przetworzył ponad 2,5 mln oświadczeń. Ubezpieczeni mogli wtedy złożyć tylko oświadczenie o przekazywaniu składek do OFE. Brak oświadczenia traktowany był jako wybór subkonta w ZUS (automatycznie). W kolejnym oknie w 2016 r. oświadczeń było już 100 tys., ponad 94 proc. ubezpieczonych wybrało OFE. Następne “okienko” ZUS otworzy dopiero w 2028 r.
OFE, czy subkonto? Różnice
Środki na subkoncie ZUS są corocznie waloryzowane - to podstawowy plus trzymania tam swoich pieniędzy. Tzn., że nasze składki są zwiększane o inflację, tak by nie traciły na wartości.
OFE z kolei to produkt finansowy, który nasze pieniądze inwestuje na rynku kapitałowym. Ryzyko jest zatem, co do zasady, większe. W tym kontekście w 2023 r. serwis analizy.pl ocenił, że ponad 70 proc. pieniędzy zgromadzonych na OFE jest inwestowanych na GPW, czyli warszawskiej giełdzie.