14 razy wygrał na loterii. Wyjątkowa metoda sprawiła, że został milionerem
Kto z nas nie marzy o wygranej na loterii? Często to przepustka do zupełnie innego życia. W przypadku jednej wygranej możemy mówić o szczęściu. W przypadku dwóch — o dużym szczęściu. Co jednak powiedzieć o kimś, kto wygrał na loterii aż 14 razy i to w dwa lata?
Aż 14 razy wygrał na loterii
Trzeba przyznać, że mężczyzna o którym mowa dokonał czegoś niesamowitego. Na pewno wiele osób chętnie powtórzyłoby jego sukces. Dobre wieści są takie, że wielokrotny zwycięzca zdradził swój sekret. Wiemy już, jak tego dokonał. Czy w loterii można ”oszukać los”?
Sposób na miliony
Wielokrotny zwycięzca loterii wcale nie miał olbrzymiego szczęścia. Tak naprawdę udało mu się opracować system, który gwarantował zwycięstwo. Prawdopodobnie nikogo nie zdziwi informacja, że z zawodu był matematykiem.
Swoją metodę nazwał „kondensacją kombinatoryczną”. Sposób na złamanie systemu pozwolił mu wygrać miliony dolarów, wyjechać do Australii i przejść na dostatnią emeryturę.
W ten sposób na pewno wygrasz
Stefan Mandel, bo o nim tu mowa, w latach 80. opracował cudowną metodę gwarantującą zwycięstwo. W serwisie News.com.au, który przytacza jego historię, czytamy:
Szansa na główną wygraną w australijskim Powerball wynosi około jeden do 76 767 600. Jeśli zdecydujesz się podwoić swoje szanse, kupując dwa bilety, twoje szanse wynoszą 2 do 76 767 600. Jednak jeśli kupisz odpowiednią liczbę kombinacji, twoje szanse ostatecznie osiągną poziom 76 767 600 na 76 767 600.
W ten sposób mamy zatem 100% szans na wygraną, kosztem, według ustaleń Mandela, niższym niż wygrana. Trzeba jednak zauważyć, że nie jest to wyczyn prosty, a sam Mandel potrzebował inwestorów, by osiągnąć swój cel. Po jego niezwykłym wyczynie amerykańskie władze wprowadziły zakaz hurtowego kupowania losów.
źródło: radio ZET
