4-dniowy tydzień pracy. Czy w przyszłym roku będziemy mniej pracować?
Od lat Polska znajduje się w czołówce najbardziej zapracowanych narodów UE. Państwa europejskie coraz chętniej testują możliwości skrócenia czasu pracy: od lutego br. 33 niemieckie firmy uruchomiły półroczny pilotaż 4-dniowego tygodnia pracy. Inne kraje przetestowały lub zapowiedziały podobne działania. Zresztą w Polsce też działają firmy, w których można pracować krócej. Czy 4-dniowy tydzień pracy ma szansę na stałe wejść do naszego kodeksu pracy?
4-dniowy tydzień pracy zagościł na europejskim rynku
Z danych Eurostatu wynika, że w ubiegłym roku przeciętny Polak w wieku 20-64 lata spędzał w pracy tygodniowo 40,4 godziny, tymczasem mieszkaniec UE – 37,5 godziny. W przestrzeni publicznej coraz częściej mówi się o konieczności zadbania o work life balance w celu niwelowania problemu nadmiernego stresu i wypalenia zawodowego . Przypomnijmy, że dzięki tegorocznej nowelizacji Kodeksu pracy wprowadzono dwa dni wolnego z powodu siły wyższej (płatne w połowie) oraz pięć dni bezpłatnego urlopu opiekuńczego. Zdaniem niektórych jest to wciąż za mało.
Już teraz w wielu europejskich krajach tygodniowa norma czasu pracy jest krótsza niż obowiązujące w Polsce 40. godzin, dużą popularność zyskał też pomysł skracania tygodnia pracy do czterech dni – mówi w rozmowie z “Dziennikiem Gazetą Prawną” dr Patryk Kuzior, adiunkt w Akademii WSB.
Lewica chce 35-godzinnego tygodnia pracy
W Sejmie poprzedniej kadencji Lewica złożyła projekt zakładający stopniowe skrócenie tygodnia pracy do 35 godzin. Pomysł ten nie doczekał się jednak procedury legislacyjnej. Na przedwyborczej konwencji Włodzimierz Czarzasty mówił też o prawie do odłączenia (czyli, aby szef nie kontaktował się z pracownikiem o godz. 22:00) oraz o wprowadzeniu 35-dniowego urlopu. Zdaniem Patryka Kuziora w najbliższym czasie możemy spodziewać się projektów zmierzających do skrócenia czasu pracy i zwiększenia wymiaru odpoczynku. To natomiast niekoniecznie ucieszy pracodawców.
4-dniowy tydzień pracy. Co na ten temat sądzą pracodawcy?
Już teraz niektórzy z nich zwracają uwagę, że w wielu gałęziach polskiej gospodarki nie jesteśmy przygotowani na wprowadzenie takich zmian. Chodzi m.in. o budownictwo, przemysł, logistykę czy rolnictwo. Dyrektor generalny i prezes Hochland Polska Maciej Tomaszewski przyznał na łamach prasy, że w tych sektorach przepracowane roboczogodziny są składową sukcesu.