Premier zapowiedział pomoc dla firm. Już wiadomo czy wpłynie to na 500 plus
Epidemia koronawirusa bez wątpienia wpłynie na pogorszenie kondycji polskiej gospodarki. Jak zauważa publicysta Business Insider, premier może pożegnać sie z marzeniami o zrównoważonym budżecie. Ale pojawiają się również opinie, że rząd na tyle będzie musiał ciąć wydatki, że istnieje niebezpieczeństwo rezygnacji z programów socjalnych z 500 plus na czele. Spekulacje te przeciął w sobotę szef rządu.
Premier podczas sobotniej konferencji prasowej podkreślał, że spadek wzrostu gospodarczego będzie miał wpływ na sytuację budżetową.
- Spadek wzrostu PKB będzie miał wpływ na sytuację budżetową, na dochody podatkowe państwa i wydatki, ponieważ chcę zaangażować więcej środków na wsparcie polskich obywateli, dla firm, na bufor dla tych branż, które w najwyższym stopniu zostaną dotknięte - powiedział Morawiecki.
500 plus niezagrożone?
Szef rządu nie krył, że trudno będzie w pełni skompensować straty przedsiębiorstw.
- Będziemy starali się sprawiedliwie i w różnym stopniu, w różnych branżach zadziałać w ten sposób, żeby większość firm mogła chociaż przetrwać ten trudny czas, trudne tygodnie, miesiące, oby nie kwartały, czy lata – powiedział premier.
Podczas konferencji premier przyznał, ze gospodarka strefy euro prawdopodobnie zanotuje w tym roku recesję, bądź brak wzrostu gospodarczego, co „musi odbić sie i na naszej gospodarce, eksportującej tam 70 proc. towarów”.
Pytany o to, czy trudna sytuacja gospodarcza zagrozi wypłatom programu 500 plus, premier podkreślił, że "dla polskich dzieci i młodzieży nie są w najmniejszym stopniu zagrożone".
Przypomnijmy, że 500 plus to flagowy program rządu Prawa i Sprawiedliwości. Program obowiązuje od 1 kwietnia 2016 roku. W przyszłym roku zakończy się obecny okres rozliczeniowy świadczenia.