500 plus dla niepełnosprawnych. Wiadomo, kiedy wejdzie w życie
500 plus dla osób niepełnosprawnych to najnowszy pomysł władz na poprawę bytu osób najbardziej poszkodowanych przez los. Pomysł ten zapowiedział premier Mateusz Morawiecki tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Prowadzimy szeroką politykę społeczną. Chcemy w najbliższych kilku miesiącach przekazać osobom niepełnosprawnym powyżej 18. roku życia, całkowicie niezdolnym do samodzielności, comiesięczny, stały dodatek w wysokości najprawdopodobniej 500 zł - mówił Morawiecki w połowie maja.
Nie wszyscy zadowoleni z nowego 500 plus
Nie wszyscy jednak się na ten pomysł ucieszyli. Iwona Hartwich, która była liderką zeszłorocznego protestu osób niepłenosprawnych w Sejmie, bardzo ostro skomentowała pomysł rządu Prawa i Sprawiedliwości. Jej zdaniem to po prostu "policzek", który rząd wymierzył niepełnosprawnym i ich rodzicom. W 2018 roku ta sama władza nie chciała bowiem słyszeć ani słowa o dodatkowych pieniądzach dla osób, których przedstawiciele w Sejmie protestowali przez 40 dni.
Nie chodzi o to, czy wierzę w tę obietnicę, czy nie. Dla mnie i rodziców osób niepełnosprawnych to policzek wymierzony w nasze dzieci. Nie damy zwieść się tym obietnicom - komentowała zapowiedzi szefa Rady Ministrów.
Kiedy świadczenie na niepełnosprawnych?
Jak podaje jednak RMF FM, nowa minister rodziny, Bożena Borys-Szopa, zapewniła, że do końca czerwca będzie gotowa ustawa dotycząca 500 plus dla niepełnosprawnych. Ponadto przekazała, że nowe prawo ma wejść w życie z początkiem września. Nie oznacza to jednak, że niepełnosprawni od razu otrzymają pieniądze.
Problemem jest fakt, że w budżecie nie ma środków na pokrycie tego programu. Co prawda władza ma już zbierać pieniądze od najbogatszych z tzw. daniny solidarnościowej, ale nie wiadomo, czy zebrana zostanie odpowiednia suma. Mało tego - problem nastręcza także fakt, że na razie nie wiadomo, jaka dokładnie grupa niepełnosprawnych zostanie objęta nowym świadczeniem. O tym problemie mówił Stanisław Szwed, wiceminister rodziny.
Będzie projekt, to będziemy wiedzieć jaka to jest grupa i wtedy będziemy mogli precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie czy 1 września będą wypłaty, czy to będzie inny pierwszy - stwierdził wiceminister w rozmowie z RMF FM.