500 plus obchodzi 5 lat. Ministerstwo Rodziny podsumowuje program [TYLKO U NAS]
Z tego artykułu dowiesz się:
-
1 kwietnia 5 urodziny 500 plus
-
Ile rodzin korzysta z programu
-
Dlaczego można mówić o chwilowym efekcie programu
5 rocznica wejścia w życie 500 plus
W czwartek 1 kwietnia minie piąta rocznica wprowadzenia w życie programu „Rodzina 500 plus” . Program ten, zakładający wypłatę 500 zł na drugie i kolejne dziecko (w przypadku pierwszego dziecka obowiązywało kryterium dochodowe) do 18. roku życia, był sztandarową propozycją Prawa i Sprawiedliwości w kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku .
Jak wiadomo kampania okazała się sukcesem i zapewniła formacji Jarosława Kaczyńskiego powrót – po 8 latach zasiadania w ławach opozycji – do władzy. Niedługo po zwycięstwie wyborczym przegłosowano ustawę dotyczącą 500 plus, a następnie została ona podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę (program ten był ważną obietnicą również w kampanii prezydenckiej kandydata PiS). Ś wiadczenie weszło w życie 1 kwietnia 2016 roku, a w lipcu 2019 roku zostało ona rozszerzone również na pierwsze dziecko (zniesiono tym samym kryterium dochodowe).
Po pięciu latach obowiązywania 500 plus, redakcja Biznes Info zwróciła się do resortu, który pilotował jego wprowadzenie, czyli do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (wówczas było to Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej).
- Program Rodzina 500 plus jest największym programem społecznym po transformacji ustrojowej w Polsce, który odmienił życie wielu rodzin. Jest dowodem troski rządu o polskie rodziny. Program zapewnia rodzicom roczne wsparcie na poziomie 6000 zł na dziecko, a długi okres finansowania – trwający od narodzin dziecka aż po osiągnięcie przez niego pełnoletniości – wpływa na to, że rodzina może otrzymać w sumie aż 108 tys. zł na jedno dziecko – zauważa w komentarzu dla naszego portalu wydział prasowy Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
W dalszej części komentarza resort podkreśla, że 500 plus przyczyniło się do poprawy sytuacji materialnej polskich rodzin, co ma znaczenie w związku obecną sytuacją w kraju. - Dzięki programowi rodziny stały się zamożniejsze, pojawiły się lepsze perspektywy ich rozwoju. Dzisiaj, w dobie pandemii, świadczenie wychowawcze nabrało zupełnie nowego charakteru, a środki stanowią de facto dodatkowy dochód gwarantowany – podkreśla MRiPS.
- Przychód ten jest inwestowany przez rodziców w dzieci, a to z kolei oznacza, że pieniądze te trafiają z powrotem do obiegu, napędzając koniunkturę , co ma pozytywny wpływ na naszą gospodarkę w tym trudnym czasie pandemii – dodaje resort.
Ministerstwo przywołuje dane z których wynika, że efektem wprowadzenia 500 plus jest ograniczenie wskaźnika ubóstwa skrajnego wśród dzieci. W 2019 r. zasięg ubóstwa skrajnego spadł do poziomu 4,2 proc., czyli poziomu najniższego po 2007 r. Resort zauważa, że spadek ten dotyczył praktycznie wszystkich grup społeczno-ekonomicznych.
- W 2019 r. zasięg ubóstwa skrajnego wśród dzieci (w wieku 0-17 lat) wyniósł 4,5 proc.. Przed 2016 r. wskaźnik ten kształtował się na poziomie około 9-10 proc., a po wprowadzeniu świadczenia wychowawczego w 2016 r. odnotowano jego istotny spadek. Aktualnie zasięg ubóstwa skrajnego wśród dzieci jest w Polsce zbliżony do zasięgu tego ubóstwa wśród osób w wieku produkcyjnym czy osób starszych – informuje wydział prasowy MRiPS.
O ile poprawy sytuacji materialnej polskich rodzin po wprowadzeniu świadczenia nikt nie kwestionuje, to nie ulega wątpliwości, że 500 plus nie przyczyniło się do zwiększenia liczby urodzeń, co uznawano za jeden z najważniejszych celów programu w momencie jego wprowadzenia .
Efekt 500 plus tylko na krótko
Statystyki jasno wskazują, że tzw. efekt 500 plus istniał tylko przez chwilę . W 2016 roku, czyli roku wprowadzenia świadczenia urodziło się ponad 382 tys. dzieci, podczas gdy rok wcześniej urodzeń było prawie 371 tys. Jeszcze większy wzrost odnotowano w danych za 2017 rok, czyli pierwszy pełny rok obowiązywania programu. Przekroczono wówczas po raz pierwszy od lat próg 400 tys. urodzeń ( ponad 403 tys.). Tyle, że w 2018 roku rodzeń było już tylko 388 tys., a w zeszłym roku jedynie 355 tys., najmniej od 2003 roku.
Odnosząc się do tych danych resort rodziny i polityki społecznej podkreśla, że „procesy demograficzne są zjawiskiem długofalowym, co przemawia za tym, by przy ocenie danych o urodzeniach patrzeć na dłuższą niż roczna perspektywę”. Ministerstwo sugeruje, że gdyby nie 500 plus spadek urodzeń byłby jeszcze mocniejszy. - Według prognozy GUS, liczba urodzeń w Polsce będzie w najbliższych latach spadała, a efektem wprowadzenia świadczenia wychowawczego będzie przede wszystkim to, że ten spadek nie będzie tak silny – twierdzi MRiPS.
Według ministerstwa spadki liczby urodzeń w najbliższych latach są w Polsce nieuniknione, gdyż „liczbę urodzeń w istotny sposób determinuje liczba kobiet w wieku rozrodczym, a populacja ta w Polsce systematycznie kurczy się od 2000 r”. - Nie da się tego trendu w krótkim czasie odwrócić, bo liczebność tej populacji jest przede wszystkim wypadkową dynamiki procesów demograficznych obserwowanych w poprzednich latach. Warto więc zdawać sobie sprawę z tego, że tylko między 2015 a 2019 r. populacja kobiet w wieku rozrodczym skurczyła się o ponad 250 tys. osób, a prognoza demograficzna GUS z 2014 r. wskazuje, że populacja ta zmniejszy się z około 8,9 mln w 2019 r. do 5,79 mln w 2050 r** .** – wylicza resort.
Na 500 plus przeznaczono ponad 140 mld zł
Wracając do samego świadczenia, to jak podaje w komentarzu dla Biznes Info Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, w ciągu ostatnich niespełna pięciu lat (od kwietnia 2016 r. do lutego br.) na jego realizację (bez kosztów obsługi) wydatkowano 141,1 mld zł. Aktualnie uprawnionych do świadczeń z programu „Rodzina 500+” jest 6,6 mln dzieci.
Resort przypomina również, że od 1 lutego br. należy składać wnioski w ramach nowego okresu rozliczeniowego 500 plus. Można to uczynić za pośrednictwem portalu Empatia, przez bankowość elektroniczną lub przez portal PUE ZUS. Złożenie wniosku do 30 kwietnia oznacza przyznanie oraz wypłatę świadczenia maksymalnie do 30 czerwca, a więc z zachowaniem ciągłości wypłaty świadczenia. Złożenie wniosku po 30 kwietnia oznacza, że prawo do świadczenia zostanie ustalone, a świadczenie wypłacone od miesiąca złożenia wniosku, stąd jak zaznacza MRiPS „warto złożyć wniosek jak najszybciej”. Dotychczas złożono ponad 2,8 mln wniosków.
Od 1 kwietnia nowe wnioski o przyznanie świadczenia będzie można składać drogą tradycyjną, czyli osobiście w urzędzie lub za pośrednictwem poczty.