800 plus tylko dla wybranej grupy Polaków? „Ja się na to nie zgadzam”
Przed nami czas bardzo ważnych decyzji w polskiej polityce. W ciągu kilku najbliższych tygodni dowiemy się, kto utworzy rząd na kolejną kadencję. Niewykluczone, że przez następne cztery lata będzie rządzić opozycja demokratyczna, której łącznie przypada 248 mandatów w Sejmie. Już teraz, jeszcze na długo przed podjęciem oficjalnej współpracy, dochodzi do zgrzytów opozycyjnych ugrupowań. Tym razem poszło o 800 plus i wprowadzenie kryterium dochodowego.
800 plus. Opozycja wprowadzi kryterium dochodowe?
Program “Rodzina 500+” ma na celu finansowe wsparcie polskich rodzin. Wszedł w życie w kwietniu 2016 r. i od tego momentu ma swoich przeciwników, jak i zwolenników. Wielu uważa, że program przyczynił się do poprawy sytuacji materialnej rodzin. Nie brakuje również głosów, że jest on niedopracowany i generuje jedynie koszty dla budżetu państwa. Należy wiedzieć, że od 1 stycznia 2024 r. świadczenie zostanie zwaloryzowane, a do rodzin zamiast 500 zł, będzie trafiało 800 zł wsparcia na dziecko.
Od 2019 r. świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje na każde dziecko, niezależnie od dochodu osiąganego przez rodzinę. Czy wkrótce ulegnie to zmianie? Politycy opozycji mają różne zdania na ten tamat.
Dodatek węglowy w 2023 roku? Jest decyzja rządu800 plus. Opozycja będzie chciała "ograniczyć rozdawnictwo"?
Podczas kampanii wyborczej, Szymon Hołownia, jeden z liderów Trzeciej Drogi, wielokrotnie podkreślał, że chciałby “ograniczyć rozdawnictwo”. Polityk jednego z opozycyjnych ugrupowań wskazywał chociażby na konieczność wprowadzenia kryterium dochodowego.
O komentarz w tej sprawie “Super Express” poprosił Michała Kołodziejczaka, lidera Agrounii i posła KO. - Szymon Hołownia, mówiąc takie rzeczy, powinien dwa razy się zastanowić. On mówił to też w trakcie kampanii wyborczej, że trzeba się zastanowić, na co przeznaczyć pieniądze z 500 plus, może inaczej je wydać. - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Super Express".
ZUS: pieniądze czekają, a nikt się nie zgłasza. “Nasi klienci bardzo rzadko składają wniosek”.
800 plus. "Ja się na to nie zgadzam"
“Ja się na to nie zgadzam i zrobię wszystko, aby większość się na to nie zgodziła” - powiedział Kołodziejczak. „Jeśli ludzie z bogatych domów mają jak żyć i jest im dobrze i nie rozumieją tych, którym trzeba trochę pomóc, to mamy problem” - dodał.
800 plus. Jakie plany ma KO?
Polityk odniósł się również do planów KO. „Z tego co wiem, to KO nie ma planów, aby programy społeczne, pomocowe dla rodzin ograniczać. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, kiedy Szymon Hołownia, mając trzydziestu kilku posłów, będzie dyktował warunki. Niech każdy zna swoje możliwości i koniec” - powiedział na koniec rozmowy z dziennikiem.