Skarbówka zajęła mu konto bankowe za niepłacenie abonamentu. Poszedł do sądu i zadziwił wszystkich
Kontrowersje wzbudziło to, że abonament RTV był często ściągany od osób, które wcale nie musiały za niego płacić. O przypadku pana Pawła napisała Rzeczpospolita, choć mężczyzna wyrejestrował przed laty odbiorniki, Urząd Skarbowy zajął mu konto za nieopłacanie abonamentu.
Poczta chciała odzyskać abonament, pan Paweł wygrał w sądzie
Według Poczty pan Paweł miał po rejestracji odbiornika RTV otrzymać książeczkę do opłacania abonamentu. Mężczyzna uważał z kolei, że w 2004 roku ze względu na przeprowadzkę, wyrejestrował odbiorniki w trakcie przeprowadzki. Nie miał jednak potwierdzenia.
Brak potwierdzającego dokumentu tłumaczył tym, że nie sądził, że po 15 latach będzie potrzebne mu potwierdzenie. Sąd Administracyjny w Poznaniu przyznał racje panu Pawłowi, między innymi dlatego, że Poczta Polska również nie mogła udowodnić, że doszło do zarejestrowania odbiornika, lub nadania numeru abonenta.
Uzasadnienie sądu dało nadzieję wielu klientom
Rejestracja i odbiornika oraz nadanie numeru abonenta jest wymogiem do domagania się abonamentu. Jak pisze Rzeczpospolita, sąd uzasadniał, że instytucja nie informowała, w jaki sposób przechowuje dokumenty dotyczące rejestracji i nadania numeru.
Uznano również, że nie ma przepisu, który wymaga od obywatela posiadanie dowodu wyrejestrowania odbiornika, szczególnie że termin przedawnienia opłat wynosi pięć lat. Ponadto fakt, że Poczta Polska przez lata nie podejmowała działań w sprawie odzyskania pieniędzy, zadziałał na korzyść pana Pawła.