Abonament RTV. Za brak opłaty komornik może zająć konto

Abonament RTV. Nie zapłacisz, spodziewaj się komornika

Abonament RTV to bodaj najbardziej lekceważona przez Polaków opłata, choć z telewizji czy radia wciąż korzysta większość z nas. Czy to dobrze, czy to źle nie nam przesądzać, ale warto w tym kontekście przypomnieć, że swego czasu brak płacania tej daniny ze zrozumieniem przyjmowały najważniejsze osoby w państwie, co deklarowały publicznie. Trudno się zatem dziwić statystycznemu Kowalskiemu, że skoro władze nie wymagają, by za coś płacił, to nie będzie skory do sięgania po swoje oszczędności.

Władze się zmieniają, tymczasem abonament RTV wciąż jest i nie zanosi się, aby danina ta została zlikwidowana. Póki co jego koszty rosną.

Od 2021 roku za używanie odbiornika radiofonicznego trzeba płacić miesięcznie 7,50 zł i jest to wzrost o 50 groszy w porównaniu z ubiegłym rokiem. Więcej, bo 24,50 zł należy zapłacić za używanie odbiornika telewizyjnego lub radiofonicznego i telewizyjnego. W tym wypadku opłata wzrosła o 1,80 zł w stosunku do zeszłego roku.

Za niedopełnienie obowiązku płacenia abonamentu RTV grozi kara pieniężna i to  dośćsurowa. Jak przypomina Bankier.pl jest to wysokość 30-krotności miesięcznej opłaty za używanie odbiornika telewizyjnego lub radiofonicznego i telewizyjnego, czyli wspomnianej kwoty 24,50 zł. Tym samym kara ta wynosi aż 735 zł.

Egzekwowanie kary jak przypomina portal leży po stronie Poczty Polskiej. W przypadku otrzymania wezwania do zapłaty abonamentu odbiorcy mają 7 dni na uregulowanie należności. Jeśli do tego nie dojdzie, wówczas spółka przekazuje sprawę do skarbówki. Egzekucją należności z rachunku bankowego może zająć się komornik.

Kłopoty z abonamentem znanego senatora

Taki finał niepłacenia abonamentu spotkał ostatnio senatora, a wcześniej wieloletniego prezydenta Nowej Soli Wadima Tyszkiewicza.

Polityk nie ukrywał, że przestał płacić abonament, gdy zmieniły się władze w TVP. W jednym z wywiadów, którego fragmenty zamieszcza “Gazeta Wyborcza” Tyszkiewicz podkreślił, że od kilku lat nie ogląda kanałów publicznej telewizji gdyż ma dość “nachalnej propagandy”.

Jak wspomniano skończyło się interwencją komornika, który zajął parlamentarzyście konto bankowe. Zadłużenie Tyszkiewicza wyniosło w sumie  ponad 1,3 tys. zł.

Mimo takich a nie innych konsekwencji senator podkreśla, że dalej nie zamierza płacić abonamentu i nie przeznaczy na TVP “ani złotówki”.

Prawo zakłada, że abonament RTV winny regulować osoby posiadające radio lub telewizor. Wyjątki jak przypomina Bankier.pl dotyczą m.in. osób po 75 roku życia; osób po 60 roku życia z prawem do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia; osób z I grupy inwalidzkiej; osób o znacznym stopniu niepełnosprawności lub trwałej bądź okresowej całkowitej niezdolnosci do pracy w gospodarstwie rolnym; osób całkowicie niezdolnych do pracy, czy osób bezrobotnych.

Osoby te muszą przedstawić dokumenty potwierdzające, że mogą być zwolnione z płacenia abonamentu RTV.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl