Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Apple i Google łączą siły w walce z epidemią. Tworzą narzędzie, które będzie tropiło wirusa
Maria Glinka
Maria Glinka 11.04.2020 02:00

Apple i Google łączą siły w walce z epidemią. Tworzą narzędzie, które będzie tropiło wirusa

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Apple we współpracy z Google dla dobra ogółu

Apple i Google, spółki rywalizujące na polu technologii i innowacji, postanowiły podjąć współpracę w celu skutecznej walki z pandemią. Ogłoszony w piątek projekt zakłada przekazywanie informacji o rozprzestrzenianiu się koronawirusa przy użyciu technologii Bluetooth Low Energy – podaje pb.pl.

Firmy oznajmiły, że dołożą wszelkich starań, aby system był gotowy w ciągu kilku miesięcy, aby jak najszybciej „pomóc krajom na całym świecie spowolnić rozprzestrzenianie się COVID-19 i przyspieszyć powrót do życia codziennego” – czytamy w ich wspólnym oświadczeniu.

Oprogramowanie kompatybilne z iOS i Android

Nowe oprogramowanie ma być wbudowane w systemy operacyjne zarówno smartfonów wykorzystujących system iOS, jak i Android. Dzięki niemu osoby zainfekowane miałyby powiadamiać odpowiednie instytucje zdrowia o obecności koronawirusa. System ma umożliwiać także wysyłanie ostrzeżeń do zbliżających się ludzi.

Dane użytkowników mają być przechowywane na ich telefonach. Firmy podkreślają, że informacje miałyby zostać wykorzystane jedynie w celu śledzenia kontaktów przez służbę zdrowia.

Wątpliwości w sprawie ochrony prywatności

Zdaniem ekspertów z Uniwersytetu Duke’a (USA) użycie systemu opracowywanego przez Apple i Google budzi kontrowersje.

„Można wątpić, czy aplikacje w telefonach komórkowych rejestrujące bliskość kontaktów między osobami mają odpowiednie zdolności lub zastosowanie, aby służyć z pożytkiem zdrowiu publicznemu” – czytamy w oświadczeniu.

W związku z tym, że Google znalazł się pod ostrzałem przez gromadzenie danych osobowych w celach reklamy internetowej, nowy projekt może rozszerzyć dyskusję nad tymi zarzutami. Cześć analityków stoi na stanowisku, że tego typu oprogramowanie będzie ingerowało w zbyt dużym stopniu w urządzenia użytkowników.

Apple i Google odpierają zarzuty o domniemanym, inwazyjnym nadzorze cyfrowym twierdząc, że posiadacze smartfonów będą musieli wyrazić zgodę, aby skorzystać z systemu.

„Prywatność, przejrzystość i zgoda mają ogromne znaczenie w tych staraniach i pragniemy zbudować system w porozumieniu z zainteresowanymi stronami” – oznajmiły firmy.