Naukowcy nie mają dobrych wieści. Za 15 lat świat może wyglądać już zupełnie inaczej
Naukowcy dowiedzieli się, jak wyglądała Arktyka pomiędzy zlodowaceniami
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, naukowcy z British Antarctic Survey - posiłkując się symulacją komputerową opracowaną w Met Office Hadley Center for Climate Change z Wielkiej Brytanii odtwarzającą warunki panujące w Arktyce w okresie pomiędzy zlodowaceniami ok. 127 tys. lat temu - przygotowali niepokojącą prognozę klimatyczną na najbliższe lata. Z analiz naukowców wynika, że w omawianym okresie na powierzchni arktycznego lodu tworzyły się wiosną i latem liczne sadzawki zmieniające sposób pochłaniania i odbijania promieni słonecznych. W rezultacie znacznie przyspieszył wtedy proces topnienia grubych warstw morskiego lodu. Arktyka mierzyła się wtedy ze zmianami klimatycznymi porównywalnymi do tych, z którymi mamy do czynienia aktualnie w wyniku globalnego ocieplenia. A to pozwala na podstawie wydarzeń sprzed tysięcy lat budować prognozy na najbliższe dziesięciolecia.
Wskutek ocieplenia klimatu do 2035 roku Arktyka całkiem stopnieje
Jak donosi Polska Agencja Prasowa, na podstawie symulacji procesów zachodzących na północnej półkuli w okresie pomiędzy ostatnimi dwoma zlodowaceniami brytyjscy naukowcy przewidują, że do roku 2035 w wyniku globalnego ocieplenie Arktyka całkiem stopnieje. Według jednej z badaczek, dr Louise C. Sime, zajmującej się modelowaniem paleoklimatycznym, ta pesymistyczna prognoza powinna skłonić cały świat do wzmożonych działań na rzecz rezygnacji z węgla.
<