BiznesINFO.pl Polska i Świat W przyszłym roku możesz dostać wezwanie do wojska. Armia planuje obowiązkowe ćwiczenia
Obraz skeeze z Pixabay

W przyszłym roku możesz dostać wezwanie do wojska. Armia planuje obowiązkowe ćwiczenia

20 października 2020
Autor tekstu: Kasper Starużyk

Polska armia w przyszłym roku planuje zwiększyć liczbę rezerwistów wykonujących obowiązkowe ćwiczenia nawet do 200 tysięcy, informuje dzisiejsza "Rzeczpospolita". Jednak wszystko pokrzyżować może pandemia koronawirusa.

Armia wezwie na ćwiczenia

Jak czytamy w dzisiejszej "Rzeczpospolitej": "Z informacji, którą otrzymaliśmy od płk Joanny Klejszmit, rzeczniczki Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, wynika, że w 2021 roku 'planowany limit średnioroczny pozwoli na powołanie na ćwiczenia wojskowe nawet do ok. 200 tys. żołnierzy rezerwy". Jak wskazuje dziennik w grupie osób, które muszą liczyć się z otrzymaniem wezwania znajdują się między innymi rezerwiści powołani na kursy oficerskie i podoficerskie, studenci-ochotnicy, którzy uczestniczą w programie Legia Akademicka. Przygotowano również aż 12 tys. miejsc dla ochotników, którzy chcieliby odbyć służbę przygotowawczą.

"Rzeczpospolita" dociera do projektu rozporządzenia rządu o liczbie osób powołanych do czynnej armii w 2021 roku. Gazeta podkreśla jednak, że ostateczna liczba osób wezwanych znana będzie w przyszłym roku, gdy okaże się jak długie będą ćwiczenia wojskowe oraz jakie zapotrzebowanie na rezerwistów zgłoszą poszczególne jednostki wojskowe. Dziennik informuje, że rezerwiści są wzywani na ćwiczenia, które trwają z reguły od 5 do 14 dni. Celem szkoleń jest przekwalifikowanie żołnierzy do innych wojskowych specjalności. Jak wskazuje gazeta, " W grupie wzywanych mogą znaleźć się pracownicy korpusów: medycznego, sprawiedliwości i prawnego, duszpasterstwa, finansowego, Sił Powietrznych, m.in. kierowcy, operatorzy sprzętu inżynieryjnego, kucharze, fryzjerzy. Co istotne, na ćwiczenia nie muszą być wzywani tylko żołnierze rezerwy, ale też ci, którzy zostali do rezerwy przeniesieni, pomimo że wcześniej nie odbyli przeszkolenia wojskowego" – informuje "Rzeczpospolita".

Gazeta ujawnia, że celem wezwań armii jest zwiększenie ilości osób, które w razie sytuacji kryzysowej lub wojny mogłyby zostać wezwane do służby. "Rz" informuje ponadto, że wzrasta wiek osób wzywanych na ćwiczenia. Obecnie armia najczęściej zaprasza rezerwistów w wieku 31-50 lat. Jest to efektem tego, że 11 lat temu wstrzymano szkolenia dla ochotników i rezerwistów.

Obserwuj nas w
autor
Kasper Starużyk

Redaktor naczelny Biznesinfo. Wcześniej w Bankier.pl, gdzie zajmował się wyszukiwaniem najciekawszych informacji gospodarczych z Polski i świata. Dziennikarską pasję odkrył na festiwalu reklamowym Golden Drum w Słowenii. Absolwent ekonomii na wydziale prawa, administracji i ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a także copywritingu w Szkole Mistrzów Reklamy. Miłośnik historii Hanzy i Morza Bałtyckiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat